Skocz do zawartości
Nerwica.com

chojrak36

Użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez chojrak36

  1. Nie dołujcie się z powodu PSSD to z czasem mija, ostatnio dałem trochę czadu w łóżku i okazało się że będzie kolejna dzidzia :-) test ciążowy wyszedł pozytywnie, czyli SSRI nie kastruje na stałe, jest nadzieja panowie !
  2. Tak nie do końca mi się udało ochota już jest i czucie lepsze ale mało leci tyle co kot napłakał tego chyba się już nie da naprawić niczym :-(
  3. Tak samo jest przy SSRI na początku może być obniżony nastrój i kupa innych atrakcji po dwóch tygodniach objawy powoli ustępują i jest coraz lepiej trzeba przecierpieć ten początek ale niechcę nikogo namawiać do brania na siłę, ja się uparłem i brałem ten Wellbutrin było ciężko ale warto było się poświęcić dla Wacława :-)
  4. Wychodzi na to że wyjście z PSSD to sprawa indywidualna na każdego ten lek działa inaczej a szkoda :-( Widocznie mam duże szczęście że czuję poprawę w sumie na takim poziomie jak jest mogłoby zostać kiedyś przed SSRI byłem nawet za bardzo rozbudzony bzykałbym wszystko co na drzewo nie ucieka :-) SHM35, może lepiej jak jej powiesz o swoich problemach powinna to zrozumieć kobiety potrzebują bardziej więzi emocjonalnej niż fizycznej tak mi się wydaje przynajmniej, nie załamuj się głowa do góry, a amantadynę jakbyś spróbował ? gdzieś widziałem nawet w sklepie internetowym jakby lekarz robił pod górkę trzeba się łapać wszystkiego nie poddawaj się !!!
  5. SHM35, Hejka chciałbym się spytać dlaczego kazał Ci lekarz odstawić ten lek ? miał jakiś konkretny powód ? Według mnie po dłuższym czasie stosowania powinien pomóc ciekawe czym się sugerował lekarz. Ja dzisiaj odebrałem wyniki estrogenów wyglądają że jest ok z hormonami u mnie tylko z dopaminą coś nie tak było. Moje wyniki: LH 7.8 norma 1.7-8.6 ESTRADIOL 136.1 norma od 28-156 PROGESTERON 2.28 norma od 0.7-4.3 na moje jest ok hormony można wykluczyć czyli 100% wina leków SSRI
  6. Cieszę się bardzo mocno i co ciekawe teraz przy tej większej dawce nie odczuwam już prawie wcale skutków ubocznych i czuję się bardziej sobą;-) czuję się jak kiedyś pierwsi pacjenci chorzy na Parkinsona po podaniu lewodopy powrót do życia he he:-) z pamięcią nie zauważyłem żadnych zmian nigdy nie była za dobra i taka pozostała he he, no i bez wiagry mogę w końcu go postawić wrażliwość większa jest i całkiem fajne doznania w trakcie seksu inne niż kiedyś ale fajne to jest tak jakbym odkrywał swoje ciało na nowo nie ma się co dziwić po ponad trzech latach braku ochoty.
  7. tomek12, biorę tylko z rana 300mg 3-4 godziny po zażyciu jest największy popęd u mnie jest ochota nareszcie !!! i wróciła wrażliwość:-) zaraz przeczytam ten artykuł bądż dobrej myśli tylko trzeba przecierpieć pierwsze dwa tygodnie potem będzie ok zobaczysz brachu.
  8. Chusteczka, Ale lekarze mówią że to minie po odstawieniu leku a nie zawsze potem jest ok :-(
  9. tomek12, wiesz co Tomek na moje to trzeba dać trochę czasu żeby ten lek zaczął działać i nie odstawiać od razu taka sama zasada jak ze wszystkimi lekami przeciwdepresyjnymi, jak zacząłem brać paro to przez pierwsze dwa tygodnie myślałem że umieram a potem już było tylko lepiej organizm się musi przyzwyczaić, na początku przy Wellbutrinie ręce mi drżały jak jakbym pił wódkę codziennie a teraz jest ok krócej trochę śpię ale to mi nie przeszkadza nawet to mi jest na ręke bo pracuje często w nocy, jedynie co mnie wkurza to nadmierne pocenie niezbyt fajne to jest;-( ale to pikuś, biorę go z rana i wraca mi poprzednia wrażliwość nie jest jeszcze to co było ale jest lepiej zaczynam już żonę molestować coraz częściej jak za dawnych czasów :-) Mam nadzieję że efekt będzie nawet po odstawieniu mam taką nadzieję ponieważ on działa jak SSRI z tym że tylko dopamina i noradrenalina jeżeli SSRI na stałe mnie wyleczyło z lęków to może Wellbutrin mi pomoże na stałe z libido tylko mam nadzieję że kase będe miał na to leczenie Orgazm dostaję szybciej i lepiej stoi rewelka jak narazie a tylko dwa dni biorę po 300mg.
  10. wykończony, nie wiem czy ten mix by poskutkował nie mam na tyle doświadczenia najlepiej jakby się wypowiedział ktoś kto coś podobnego zażywał, amantadyna podobno działa ale nie wiem czy ma jakieś interakcje z innymi lekami. Mi ostatnio psychiatra zwiększył dawkę Wellbutrinu na 300mg i czuję o wiele większy popęd zaczął w końcu pomagać, nawet ochota była żeby po krótkiej przerwie ponownie pobawić się wacusiem szok normalnie wcześniej prawie zero ochoty, tylko drogi ten lek i ciekawe ile czasu trzeba brać żeby efekty się utrwaliły podejrzewam że tak długo jak trwała kastracja SSRI mam nadzieję że to będą trwałe efekty żeby kasa nie poszła w błoto, dzisiaj robiłem estrogeny na wszelki wypadek w środę będe miał wyniki. Pozdro
  11. Dzięki Sylwek za wyjaśnienie o co chodzi z tym teściem, mam 36lat i zawsze libido miałem wysokie ale coś się zchrzaniło chociaż jest wysoki testosteron w dalszym ciągu, oki czyli ewentualnie prywatnie. Pozdrawiam
  12. Witam SHM35 mam wynik badania testosteronu jak to sprawdzić jaki to jest ten wolny czy ten drugi ? nie mam pojęcia w jaki sposób się to rozróżnia jest tylko napisane na wyniku [O41]Testosteron 31,97 nmol/l norma 9,90-27,80 i to wszystko mam zagadkę i jak to lekarzowi powiedzieć żeby przypisał mi ten wolny ? Z góry dzięki za pomoc Pozdrawiam
  13. tomek12, Hejka Tomek trzymaj ten Wellbutrin jak mi się będzie kończył mój to odkupię od Ciebie. Pozdro
  14. SHM35, dzięki za link przeczytam jak tylko chwilkę znajdę, hmm ciekawa sprawa z tym cyklem napewno spróbuję jak nic innego nie pomoże, dzisiaj byłem u mojej lekarki psychiatry zawsze mnie wysłucha i nie neguje tego co mówię ale nie zabardzo wie jak to ugryść tylko zwiększona dawka Wellbutrinu do 300mg jestem ciekawy czy będzie trochę lepiej, kolejny krok jaki planuje to będzie zrobienie badań wszystkich pozostałych hormonów głównie estrogeny i wybranie się do endokrynologa, jeżeli się okaże że hormony ok to być może tak jak piszesz SHM może być zblokowana psychika z tym że u mnie jest tak że nie mam ochoty na rozładowanie ani przy filmie ani z kobietą nie czuje takiej potrzeby poprostu, nie mam lęku jak chcę to robić z żoną ale smutno mi że po grze wstępnej wchodzę prawie na flaku potem jest trochę lepiej ale rozbudzenie zajmuje mnóstwo czasu:-( jak już to lęk pojawiłby się jakbym chciał to robić z inną kobietą bez wiagry ani rusz ale to i tak nie wchodzi w grę bo obiecałem sobie że nie będzie żadnych skoków w bok:-) Ja mam też doły że jestem niepełnosprawny ale mam już dzieci całe szczęście poczęte jeszcze gdy mogłem, współczuje Ci bo to jest naprawdę kłopot związać się z kimś na dłużej z tymi problemami:-( Biorę jeszcze pod uwagę rozmowy u psychologa ale to na póżniejszy termin odkładam narazie, jeszcze chciałbym dodać że jak brałem te SSRI to ochota jeszcze była ale nie mogłem skończyć, na początku jeszcze walczyłem starałem się być aktywny seksualnie ale z czasem miałem problem dojść i poddałem się i być może ta rezygnacja siedzi gdzieś w psychice głęboko nie wiadomo. -- 28 sie 2013, 14:14 -- tomek12, Hejka to nadmierne tycie to miałem przy paroksetynie wyglądałem jak małe prosie, po odstawieniu już się unormował apetyt ale brzucha nie mogę zgubić do końca jak już mi się uda trochę zjechać to wystarczy kilka dni bez pilnowania się i już brzuch jest z powrotem, może to coś z wątrobą się dzieje po tych lekach jak kiedyś brałem pramolan to wątroba mnie bolała od niego.
  15. Ja niedawno napisałem meila do lekarki psychiatry która naprawdę powinna być autorytetem z grzeczności niechcę podawać nazwiska, ucieszyłem się bo odpisała ale niestety stwierdziła że to mało prawdopodobne że to od leków SSRI i pokierowała mnie do seksuologa ale po cholerę do niego iść jak viagrę to mi ogólny zapisze za darmo co za kraj ręce opadają ile jeszcze osób musi stracić popęd żeby otworzyli oczy ja pier...lę gdzie ja żyje afryka dzika -- 26 sie 2013, 19:21 -- Odnoszę takie wrażenie jakby temat PSSD był traktowany przez lekarzy podobnie jak doniesienia o UFO jak sam nie poczuje na sobie i nie zobaczy to nie uwierzy jeden z drugim -- 26 sie 2013, 19:57 -- Ciekawi mnie cały czas temat większego libido po nieprzespanej nocy szczególnie z rana z tego co wyczaiłem w necie to melatonina powstaje z tryptofanu tak samo jak serotonina jeżeli w nocy jest zwiększona produkcja melatoniny zaczyna brakować tryptofanu dla serotoniny i teoretycznie jest jakiś spadek i poprawa libido no chyba że jest to spowodowane podwyższeniem w nocy testosteronu, ale wyczaiłem że tauryna ogranicza produkcję serotoniny można na próbę kupić jakieś suple z tym i sprawdzić czy jest jakaś różnica. -- 26 sie 2013, 20:20 -- Chciałbym jeszcze podzielić się z Wami że na przełomie maj-czerwiec tego roku zapodałem sobie na okres 3 tygodni clomid + proviron używa się tego do odbloku po cyklach sterdydowych lub teścia i z tego co pamiętam było lepiej z libido ten proviron jest bardzo ciekawy na zaburzenia seksualne jest czasami zalecany, musiałbym trochę zgłębić temat, na chwilę obecną wiem że one zwiększają produkcję androgenów czyli dla nas na plus widocznie przez te dwa lata jak brałem paroksetynę ten podwyższony poziom prolaktyny mi zaszkodził nie wiem jak inne SSRI ale paro prolaktynę podnosi kiedyś jak pytałem się psychiatry czy mi zapisze coś na jej zbicie to powiedziała że się tym nie zajmie i olała temat, widocznie ona coś tam psuje w gospodarce hormonalnej ale pewności nie mam teraz mam wyniki w normie tych podstawowych hormonów także mam zagadkę. -- 26 sie 2013, 20:24 -- Podobne problemy jak my mają kulturyści po cyklach kto wie może to bardziej coś z hormonami jest namieszane niż sprawy neurologiczne, właśnie wyczytałem że gościu ma teścia wysokiego a i tak jest libido słabe i miękka faja a nie brał SSRI, daje to do myślenia, w takim przypadku łatwiej by było z tego wyjść -- 26 sie 2013, 20:36 -- Bardzo ciekawy artykuł polecam przeczytać w całości http://www.sfd.pl/Poziom_tescia_wysoki_a_brak_libido_ktos_mial_cos_takiego_-t339603.html -- 26 sie 2013, 21:42 -- http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?1733 -- 26 sie 2013, 22:15 -- http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/anatomia/zenskie-hormony-estrogeny-sa-wazne-dla-mezczyzn_33983.html
  16. tomek12, próbuje wszystkiego na te suple było mnie stać i nie trzeba recepty ta cała litania to był skład Erektonu i Viamax Volumizera dam sobie spokój narazie z tym bo i tak nie mam ochoty na seks mam to tak jakby wycięte z mózgu, jak nie możesz dostać orgazmu to kiszka współczuje:-( w sumie ja też mógłbym do zakonu iść, pocieszam się cały czas że mam więcej czasu na inne zajęcia to pozwala na chwilę zapomnieć o tym problemie, SHM35, jeżeli chodzi o bromergon to moje zdanie jest takie: jeżeli prolaktyna jest w normie to nie warto brać bo on też ma skutki uboczne jak brałem paroksetynę czulem że mam prolaktynę podwyższoną i brałem bromergon na zbicie to jazdy miałem okrutne po nim to już lepiej zapodać buspiron wszędzie piszą o pozytywnym jego działaniu chociaż może trochę zamulać ale to jest pewniak że powinna być poprawa to się można poświęcić, calcium dobesilate na co to działa ? poprawia ukrwienie ? a ten cykl na teścia uważasz że warto robić ? w nocy często czuje poprawę chęci na seks może przez podwyższony testosteron tylko ciekawe czy endokrynolog się zgodzi na takie leczenie czy zakuma o co chodzi z tym PSSD. Najlepszy chyba by był seksuolog ale żeby chodzić prywatnie zabardzo mnie nie stać
  17. chojrak36

    AMANTADYNA (Viregyt K)

    Marek1977, a orientujesz się może czy amantadyna podnosi prolaktynę ? zauważyłem że wiele leków podnosząc dopaminę podnosi też prolaktynę a ta w naszym przypadku jest niewskazana
  18. Wiesz co jak ja tą viagre zapodałem to czułem jej działanie jeszcze na drugi dzień ciekawa sprawa nie wiem dlaczego, tak jakby było większe czucie w nim i bardziej taki nabrzmiały ale na trzeci i czwarty dzień coraz słabiej było, jeszcze lepszy jest cialis działa podobno do 36 godzin ale drogi jak cholera nie było mnie stać na wykupienie, miłorzęb jest podobny dobry masz rację wyczytałem to na wielu forach, hormony mam w normie nawet teścia lekko zawyżonego niedawno robiłem badania, chociaż znajomy mnie namawia na zastrzyki z teścia żeby rozkręcić organizm ale trochę sceptycznie jestem nastawiony na taką terapię można sobie przysadkę zblokować a potem trzeba jakieś odbloki robić z HCG, chciałbym do wellbutrinu dodać buspiron(spamilan) lub amantadynę ciekawe czy by było lepiej. Z supli już brałem Erekton: Ekstrakt Tribulus terrestris (60% saponin, 20% protodioscyn) Ekstrakt kozieradki pospolitej (50% saponin) Ekstrakt korzenia Maca 4:1 Owies zwyczajny (7% flawonów) Cynk 5 mg (50%*) 10 mg (100%*) L-arginina (jako ester etylowy argininy HCl) 300 mg 600mg Ekstrakt guarany w tym kofeina Witamina B6 2 mg (143%*) 4 mg (286%*) nic lepiej tylko lekkie bóle jąder i dyskomfort przez to, niby przepełnione a leci tyle co nic i Viamax Volumizer L-Arginine 150 mg Korean Ginseng 100 mg L-Lysine 100 mg L-Carnitine 100 mg Selenium 100 mcg Coenzyme (q10) 10 mg po tym trochę więcej było ejakulatu ale brak chęci i tak pozostał
  19. Jak uwierzysz że za bardzo skupiasz się na tej sferze seksualnej to jest ryzyko że w pewnym momencie olejesz temat i poddasz się, przecież im na tym zależy żebyś pogodził się z tym i odszedł z banankiem na ustach tak jakby nic się nie stało i kolejny sukces terapeutyczny ;-) Wsparcie w problemie to ja rozumię jak najbardziej ale nie możemy się poddać w leczeniu. Jeżeli chodzi o ten układ limbiczny to mam trochę nadziei że nie będzie jak z tymi szczurami;-( Ja mam podobnie jak Ty boję się trochę że przy zbliżeniu się skompromituje i będzie mięka faja:-( Może by pomogło regularne stosowanie Sildenafilu dzięki niemu może więcej pewności siebie byśmy mieli ale to są tylko moje filozofie niekoniecznie poprawne. Narazie z supli biorę tylko Viamax Volumizer ale szału nie ma efekt jest taki że bolą mnie jądra bo plemników jest więcej ale i tak brak chęci żeby je uwolnić tylko po tych nockach nieprzespanych jest większa ochota ale to też nie wiem dlaczego albo serotonina spada albo dużo większe nad ranem stężenie testosteronu dlatego jest troszkę lepiej. -- 22 sie 2013, 13:21 -- polecam jeszcze artykuł "Układ serotoninergiczny i oś limbiczno-podwzgórzowo ... - Afektywn" trzeci link od góry w PDF https://www.google.pl/search?q=uk%C5%82ad+limbiczny+depresja&ie=utf-8&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr
  20. tomek12, raz tylko byłem u Pani z ogłoszenia żeby sprawdzić jak na mnie zadziała inna kobita tak z ciekawości, teraz jestem pewny przynajmniej że to moja wina ta oziębłość na seks bo to było tylko mechaniczne bez prawie żadnej przyjemności tak jak pisze SHM35 ja biorę tylko 150mg Wellbutrinu nie wiem czy się odważę na więcej dlatego tak słabo działa na forach wyczytałem że trzeba minimum 300mg ale boję się skutków ubocznych, SHM35 jak brałem paroksetynę to miałem niskie libido ale jakoś większa ochota była bo odstawieniu miałem tak jak Ty totalna klapa ktoś opisywał już to zjawisko takim fachowym nazewnictwem nie potrafię tego odtworzyć. -- 22 sie 2013, 12:32 -- Słuchajcie urodziła mi się w głowie jeszcze jedna koncepcja ale nie znalazłem narazie potwierdzenia tej teori, jedna osoba na tym forum już o tym pisała, chodzi o to że podobno po nieprzespanej nocy spada niby poziom serotoniny tak się składa że pracuje w systemie zmianowym i np po całej nocy nad ranem odczuwam bardziej obecność swojego Wacusia i moszna nie zwisa jak u starego dziadka tylko jest jak kiedyś przed PSSD, jakie zmiany chemiczne zachodzą w mózgu przy braku snu ? trzeba to sprawdzić i się upewnić jeżeli ktoś ma podobnie to dajcie znać troszkę jeszcze czytałem na temat układu limbicznego jest też odpowiedzialny za libido ale w jaki sposób SSRI działają na niego to jeszcze nie jestem pewny było tylko napisane co ciekawe że jego nadaktywność prowadzi do złego nastroju a jego obniżona aktywność powoduje odczuwanie dobrego nastroju dlatego po części wychodzimy z depresji bo ssri teoretycznie może obniżać aktywność tego obszaru, po sprawdzeniu jakie zadanie mają zwoje podstawy mózgu które są odpowiedzialne za lęki mogę stwierdzić również że ssri też zmniejszyło mi jego aktywność, przy zmniejszonej aktywności tego obszaru mamy bardziej wyj....ne na wszystko przy nadaktywności są własnie fobie lęki i iine badziewia które miałem przed leczeniem paroksetyną, problem polega na tym jak wrócić do poprzedniego stanu i zachować dobre samopoczucie na mój chłopski rozum to dopamina tylko poprawia komunikację w mózgu ale nie przywraca poprzedniej aktywności tych narządów być może to prawda tak jak ktoś pisał wcześniej że zmienione zostało nieodwracalnie jądro migdałowate które należy przecież do układu limbicznego i nie wiadomo czy da się to odkręcić :-( Podaję ciekawy link gdzie można również wyczaić za pomocą pytań z jakimi obszarami mózgu mamy problemy mi wyszło że przed leczeniem miałem problem ze zwojami podstawy mózgu i zakrętem obręczy mózgu miałem kiedyś prawie wszystkie objawy kiedyś a teraz jest ok oprócz libido http://klotho-gluten.blogspot.com/2009/08/depresja-ataki-paniki-add-adhd.html
  21. Przecież to nic złego zawiesić oko na pięknych kształtach:-) zdrowy objaw już długo tego nie czułem Ja depresji też nie mam wyszedłem z tego tylko ta wrażliwość na bodżce jeszcze niska:-( Byłem już u psychiatry, urologa, i jeszcze bym chciał wybrać się do seksuologa ale nie wiem czy mnie na to stać:-(
  22. tomek12, już piszę jakie zauważyłem zmiany wypiszę plusy i minusy chociaż krótko go biorę + zacząłem zwracać uwagę na kobiety i ich wdzięki wcześniej zero zainteresowania mogłaby na golasa przy mnie chodzić i nic by nie było nawet by nie drygnął + jestem bardziej sobą zaczynam pomału czerpać przyjemność z tego co kiedyś czyli np obejrzenie filmu, i większe mam objawy somatyczne jak coś mocno przeżywam tak jakby znieczulica ustępuje to chyba ta noradrenalina tak działa widać po mnie bardziej jak coś przeżywam + lepsza jest bajerka jak rozmawiam z dziewczynami lepiej się klei gadka bardziej na lajcie teraz minusy - cena - nadmierne pocenie drżenie rąk momentami pobolewanie serducha ale to może normalne w początkowej fazie leczenia i jeszcze doły łapałem na wieczór jak lek miał słabsze działanie tak na mój rozum - słabe działanie na dopaminę dlatego warto włączyć na moje jeszcze jakiś lek który dopaminę podnosi np amantadyna - chociaż w końcu rozglądam się za dziewczynami mam cały czas niemoc Wacusia tzn czuje że nie dałbym rady bez wiagry i boję się kompromitacji mam kompleksy cały czas i brak pewności siebie -- 19 sie 2013, 19:53 -- i jeden duży plus + mam fajne erotyczne sny i poranne erekcje ha ha, taka namiastka sexu chociaż łóżko mogę zapinać przez sen
  23. SSRI są dobre na depresję i równie skuteczne do kastrowania ludzi he he pedofilom i innym zboczeńcom powinni je dawać;-)
  24. chojrak36

    AMANTADYNA (Viregyt K)

    Kalebx3, Super dzięki za info byłem ciekawy czy ten lek byłby użyteczny do walki z PSSD czyli z tą znieczulicą na sex:-( tylko ciekawe czy można go łączyć z Wellbutrinem, a może lepiej taki mix ten Ropinirol + Amantadyna a bromergon to nie jestem przekonany on chyba zbija prolaktynę a mam ją w normie ciekawe czy lekarz się zgodzi na takie mixy:-) Ten Wellbutrin trochę mnie wkurza głównie ta noradrenalina drżenie rąk pocenie się:-( Jest trochę libido większe po nim zaczynam się oglądać za kobietami ale szału nie ma bo spięty jestem za mocno i jeszcze co zauważyłem że krótko po zażyciu tego Wellbutrinu są o wiele bardziej intensywne orgazmy ta dopamina chyba tak działa:-)
×