Skocz do zawartości
Nerwica.com

fiat

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fiat

  1. czy on zmienia osobowosc ze czlowiek jest pewniejszy itp
  2. fiat

    jak to jest po prozaku

    czy on zeczywiscie zmienia osobowosc czlowiek jest pewniejszy itp
  3. czy po lekach nastepuja zmiany myslenia i podejscie do zycia jak to wogule wyglada czy one tlumia wspomnienia przykre przezycia itp
  4. jak u was zmienialo sie samopoczucie i mysli w czasie brania lekow czy one po 4 tygodniach jak zaczynaja dzialac zmieniaja ochydne mysli i nastawienie do zycia
  5. fiat

    Zdegenerowanie umysłu

    dzieki zeby to bylo takie proste ale na ta moja przypadlosc chyba nic niepomorze wczesniej jeszcze wierzylem ale teraz siedzac w domu niezdolny do czego kolwiek stracilem nadzieje swiat mnie przeraza praca tez a najgorsze sa te lenki i napady paniki dziwne uczucie przy karzdej mysli to tak jak by moja podswiadomosc gorowala nad swiadomoscia non stop mysli dziwne skojarzenia i wspomnienia kture dzialy sie 10.15.20 lat temu wszystko w dziwnych barwach i wiem ze to niejest normalne schorzenie i tego najgorzej wlasnie sie boje ale jeszcze raz dzieki za rade pozdrowka
  6. fiat

    Zdegenerowanie umysłu

    dzieki mozna sprobowac tylko z tymi gorami to niezabardzo strach przed wyjazdem brak kasiorki itp
  7. czesc bylem tez w wroclawiu u tego kolesia tuklem sie 400 km telefonicznie koles zapewnial ze bedzie ok ze to jest najlepsza metoda koszt 200zl za 1 wizyte i po 150 za kolejne na miejscu taki maly chlopek z tego centrum fajnie gadal zapewnial wziolem 2 seanse szybki wywiad jakie sny itp posadzili mie na kszesle i zaczeli wkrecac o zielonych lakach ze mam sie zrelaksowac itp tak przez 1h a potem mistrz probowal mnie zachipnetyzowac i z lekcia niewypal
  8. ja od 3 miesiecy wlasnie sobie wmawiam niewiem co sie dzieje i normalnie niemoge spojrzec na swiat chyba sobie wmowilem chorobe psychiczna ze jestem niedostosowany do zycia itp jak z tego wyjsc tablety pewnie niepomoga
  9. co na ten temat myslicie czy negatywne autosugestie nieprzeprogramowuja naszej swiadomosci do patologicznych mysli i jak z tym walczyc
  10. fiat

    Zdegenerowanie umysłu

    Cześć! Nie wiem co sie zemną dzieje. Załamka totalna. Tablety i psychoterapia tez pewnie nie pomoże. Historię którą przedstawię jest moją historią życia. Będzie długa ale może kogoś zaciekawi. Sorki za błędy. Od małego byłem nieśmiały. Podchodziłem do wszystkiego bardzo uczuciowo i sentymentalnie. Sytuacja rodzinna nie za ciekawa. Bieda i walnięty ojciec. Tego zawsze sie wstydziłem. Mama bardzo kochana i opiekuńcza. Największym autorytetem jest mój brat. Zawsze chciałem być taki jak on. Koleś z zasadami realizujący swoje cele.. Cwiczył karate, siłownia. Wiedział czego chce od życia i dostał to. Ma wymarzoną pracę, kobietę swojego życia itp. A ja, jak to ja, mając 14 lat zapisałem się na karate.Latałem 1 rok i rzuciłem to. Nie wiem nawet czemu. Zaluję tego kroku bo to pewnie nie doprowadziło by do moich problemów. No ale życie leciało.W podstawówce czułem sie głupio. Z zazdroscią patrzylem na kolesi z dobrych domów, w dobrych ciuchach. W klasie czułem sie dobrze choć nie angażowałem się w życie klasy.Z kobietami nie próbowałem. Moje lęki mnie blokowały. Tylko sie marzyło. (*edyt.ort.atrucha cdn) Szkole zawodowa wybralem z przypalu bo koles szedl wielki strach przed tym miastem ale dojerzdzalem z kolesiami i tak jakos szlo zaczolem palic nienawiazywalem kataktow z starszymi kolesiami czulem sie zawsze gorszy no i wpadla mi laska w oko z tej samej miejscowosci sam jej widok dzialal paralizujaco ale jak zawsze zalaczal sie ten moj krytyk niemam szans w takich ciuchach z takim ojcem glupie uczucie no i sie przebywalo tam gdzie ona wybralem sie kiedys na impreze 1 dyska w zyciu strach jak niewiem co ale jakos kolesie mnie wyciagneli na parkiet ona tez tam byla musniecie lokcia cudowne uczucie no ale niezagadalem i tak z wyrzutami sumienia zycie lecialo dalej kolesie jak to kolesie bajerowali laski blalki w inych miastach bary impreski dragi a ja jak zawsze strach przed takimi zeczami i unikalem tylko marzenia o interesiku i ze bede gliniarzem i o lasce juz wtedy czulem sie jak inny jak chcialem gdzies jechac ojciec jak zawsze bo cie zabija pobija i takie tam problemy mama tez strasznie przezywala z bulem i zazdroscia paczylem jak kolesie sa wyluzowani bawia sie na imprezie i bajeruja laski i tak sobie zlecialo koniec szkoly 1 praca ciezko bylo 12 godz wszystkie soboty a tu wakacje kolesie zadzicho a ja w robocie kasiorke tracilem na glupoty nigdy niebylem oszczedny przyszla zima a mnie zwolnili nawet dobrze no i nudy wtedy wpad mi interesik w glowe moje kolejne przeklenstwo i tak unikalem kolesi siedzac w domu i analizowalem ten moj interesik zyjac marzeniami ze jak wypali kupie dobre ciuchy i uwierze w siebie wyremontuje chatke i wskoczyla 19 komisja wojskowa kategoria niezdolny totalna zalamka niebede juz gliniarzem i to mnie dobilo no ale zylem dalej kacentrujac sie na tym moim interesie i na starej milosci siedzac w mojim miescie czas lecial ja kolejna praca opciachowa ale interesik byl mojim motorem napedowym i ciagle marzenia kupie to tamto zaczne zyc z kolesiami poszlismy do technikum i znow zaczolem sie dolowac kolesie chlansko wyrywanie kobitek a ja jak taki palant no ale w tedy jeszcze nierozumialem sprawy tumaczylem to sobie niesmialoscia zawalilem szkole kolesie tez ekipa zaczynala sie rozwalac kolesie wojsko laska ta ktora mialem na oku wyjechala kilku kolesi sie zaczelo ukrywac za dlugi .dragi. i sie tak zastanawialem jak oni tak moga caly czas w domu przeciesz to idzie dostac na glowe ekipy juz prawie niebylo zostalem sam z kolesiem i w tedy sie zaczelo myslalem ze to depresja ale to byl tylko poczatek zaczolem przerzywac ze niezagadalem do tej laski swiat wygladal jakos tak dziwnie wspomnienia zaczely powracac i ciagle zadreczanie i zazdrosc jak kolesie przyjerzdzali na przepustki i opowiadali jak fajnie wizyta u pani psycholok kobitka skasowala 80 zl i na to wszystko tyle ze mam wyznaczyc jakies cele i przejdzie ale ja nadal te glupie uczucie zycie lecialo dalej przyjolem sie do pracy niemile to wspominam strach przed wszystkim szlifierka itp silownia z kolesiem praca zaczolem sie rozkrecac jadac do rodzinki wpadla mi kolejna laska w oko no milosc od pierszego wejzenia i zaczolem jezdzic pracowala w sklepie no ale znow te moje bloki walniety stary jakie ty masz ciuchy i jaki zlomowaty samochod jak zagadac itp spotkalem ja na imprezie no ale znow nici lek strach zalatwilem nr tel ale zrobilem z siebie kretyna ale nadal jezdzilem zyjac mojim interesikiem poznalem kolesi z tej samej miejscowosci i tak wpadalem na bajerke wziolem kredyt zyjac tym niezralizowanym interesikiem przewalilem na glupoty potem nastepny zmienilem auto i sie zaczelo z silowni zrezygnowalem sprzedalem zaczolem zadzic praca bryka zero oszczednosci bo zawsze wmawialem sobie ten interesik laska wychaczyla kolesia z lepsza fura z lekcia zalamka ale spoko jak nie ta to inna ja mam swoj interesik i to mnie motywowalo kolejna laska wpada w oko te same problemy ale jakos probowalem sie zlamac ale znow blok gdzie ty pracujesz itp itp co sie okazalo laska zajeta zalamka interes niewypal po tylu latach marnych nadzieji a tu 24 na karku kolesie laski pewni siebie a ja dlugi te kredyty po pracy dul ale taki dziwny bo tu lato a ja w domu niewiedzialem co robic mysli i analizowanie co sie dzieje kolejny dzien i to samo muzyka mnie ranila telewizja to samo radosc na ulicy i zaczolem miec te same objawy jak za 1 razem wspomnienia coraz bardziej raniace zazdrosc jak paczalem na kolesi no ale dobra pewnie chodzi o pieniadze pojade do siorki do angli zjade moze tam znajde laske i tak zaczolem analizowac niedam rady po co tu masz znajomych co dalej i tak to sie poglebialo z dnia na dzien a ja juz glupialem niespelnie marzen i co tylko laska praca itp jak ja nawet niepotrafij dobrze bzykac boje sie wszystkiego doszlo do tego jeszcze to ze czas sie usamodzielnic bo ile mozna z mama wizyta u psychiatry zapisal mi mobemid zaczolem brac problemy ze snem i coras gorsze analizowanie mysli tych destrukcyjnych zebym mial 20 lat to bym sie jeszcze ustawil a tak przyjade i co zyc tam tez niemoge no ale bralem nadal strasznie mnie pobudzaly niemoglem sie skupic na niczym tylko mysli i wspomnienia problemy z jedzeniem ale do pracy chodzilem ale coras gorzej mi szlo zero skupienia tylko mysli niejestes normalny odwalilo ci zaczolem myslec o tej angli jak to tam by bylo i tak mowie zebym mial wczesniej laske tak z 3 latka to by bylo zajebiscie czlowiek by wydoroslal odsunol sie od kolesi zlamal blokady uwierzyl by w siebie i niedoszlo by do tego skutku i tak zaczolem sie dolowac a tu kredyt mama tez kiedys odejdzie zostane sam stary jestem itp kompleksy i zazdrosc urosla do takich rozmiarow ze przerzylem cos dziwnego bylo to w pracy zero skupienia analizowanie mysli i uderzylo panika i ogromny lek po pracy jeszcze gorzej wziolem urlop no bo niedam rady w takim stanie wizyta u psychiatry koles do mnie to pan sobie odstawi jak chce i tyle a umnie sie pogarszalo jakies bezsesu latanie po osiedlu lek bol zazdrosc jak gadalem z kolesiami problemy ze snem to samo jak slysze muzyke ogladam film i tak to sie poglebialo problemy z kacentracja itp co mnie uspokojalo to tylko komp latanie po stronkach i czytanie moze pomorze hipnoza jest specjalista ostatnia deska ratunku i tak zaczolem analizowac ze niedam rady w pociagu i znow lek panika pojechalem z mama masakra jadac powracaly mi wspomnienia wszystko wydawalo mi sie jak z koszmaru szare i ponore i nie do zdobycia i mysli samobujcze bo to mnie potwierdzilo ze niejestem normalny ze to niejest depresja a gdzie tu anglia z taka panika i lekiem na miejscu czulem sie rozdarty jak by niebyla ta zeczywistosc tylko ciagly koszmar koles niepomugl stwierdzil ze mam silna nerwice skasowal 350 za 2h wracajac to samo strach lek zazdrosc i co ja jutro bede robil panika i te wspomnienia wszystko mi sie wydaje bezsesu mijaly dni a ja coras bardziej sie poglebialem ze juz tak cale zycie bedzie wygladalo wspomnienia horor lek i zazdrosc i chodzac po stronkach doszlem do wniosku ze to ja nieprzygotowalem sie do zycia w okresie kiedy czlowiek zdobywa i szlifuje charakter zamocno podchodzilem mentalnie moglem zadzic z kolesiami i bzdurne kapleksy i magiczne interesy atakowac laski oszczednie podchodzic do kasy i normalnie spogladac na zycie rodzice tez dolorzyli mama zbyt natopiekuncza ojciec debil syndromy dda choc ojciec niepije i najgorsze sa te leki mysli i panika i wspomnienia z calego zycia zeczywistosc szara i straszna a najgorsze ze nikt juz chyba niepomoze a to jest masakra niewiem co to juz normalnosc teras tylko pojawiaja sie wspomnienia ponure straszne lek zazdrosc panika i tak na okraglo od kolesi sie odsunolem siedze tylko przy kapie przeraza mnie wizja ze to koniec kompleksy urosly do takich rozmiarow ze ach strach o lasce moge zapomniec wali mnie wszystko niemam zadnych celow w pracy niewyrobie te leki i panika to tak jak bym wiedzial ze jutro juz mnie niebedzie widze ze to niejest normalne karzdy jakos podchodzi inaczej nierospatruje przyszlosci a to mnie najgorzej meczy te leki i wspomnienia i tak pewnie przez cale zycie zostane zulem mamy tez zabraknie i kaplica tak sie nieda zyc wczoraj bylem u nowej pani psychiatry zapisala mi efectin er 75 no ale tablety i tak nic niedadza psychoterapia pewnie tez pomuzcie Jej, wrzucaj na nastepny raz swoje wypowiedzi do MS Worda albo sciagnij sobie nowego Firefoxa. Ma on mozliwosc sprawdzania pisowni 'na zywo'. Pozdrawiam. (dop. Lith)
  11. fiat

    efectin er 75 opinie

    czesc czy ktos zazywal efectin jak dziala poprawia nastroj zwalczy leki
×