Ellwe

scooby, Ja dzisiaj znalazlam na Gruponie pakiet badan hormonalnych i tak sie zastanawialam czy nie kupic.. -- 14 mar 2014, 21:40 -- księżniczka, ty to jestes agentka:D

khaleesi, dokladnie, przynajmniej odrobina checi to podstawa.

Ok. Czyli waga idzie w gore, to dobrze bo chcialam cie pytac czy przypadkiem nie wynika to z jakis problemow z wchlanianiem. Jaka stosujesz diete, tzn. czy starasz sie zdrowoodzywiac, palisz, pijesz duzo alkoholu, stosujesz inne uzywki? bo to tez ma wplyw na tradzik i to duzy, w przypadku gdy ktos ma predyspozycje. Wiem bo przerabialam ten problem, co prawda tylko na twarzy ale jednak.

Inga_beta, to chyba nie chodzi o to, ze mozna sie wyleczyc samemu z ciezkiej depresji. Bo nie mozna to jest pewne. Wez pod uwage to, ze tutaj kazdy ma swoje problemy mniejsze lub wieksze. Chodzi o pewna motywacje. Autorowi watku na pewno jest niezwykle trudno, bo czytalam fragment jego bloga i faktycznie wyglada to na ciezka depresje. Z tym, ze z jednej strony szuka pomocy i porady a z drugiej wszystko neguje, cokolwiek ktos mu napisze... Chociaz z tym dziurawcem np. widze progres;) Chodzi o to, ze owszem mozna kogos pocieszac i glaskac po glowie ale dana osoba musi chciec cos zmienic a nie tylko czekac, az ktos potwierdzi jej przekonanie o tym, ze swiat jest okrutny, kobiety to materialistki a on sam jest taki biedny, ze ktos musi sie nim zaopiekowac i poprowadzic za raczke przez zycie. Kazdy z nas sie zali w ktoryms momencie na cos, ja sama np. rowniez i to bardzo czesto ale jezeli robilabym to notorycznie i nikt zadnym sposobem nie moglby do mnie dotrzec, to podejrzewam, ze kazdy by sie w koncu zdenerwowal i stwierdzil, ze nie ma to sensu.

Daniel18, z tego co napisales, Twoim problemem jest chyba tez to, ze jestes bardzo szczuply, chudy tak?? Bo nie wiem czy dobrze zrozumialam?

księżniczka, robie od jakis 8 lat, a zdawalam chyba z 7 razy. Za cholere nie moge. Teorie zdalam chyba z 3 razy na starych zasadach i raz na nowych bo z tym nie mam zadnego problemu ale praktyki nie moge za chu.. rozpraszam sie, myle gubie, wpadam w panike podczas jazdy i wtedy mi mozg przestaje pracowac i trace koordynacje i jest lipa. Wpadam prawie pod tramwaj albo prawie w kogos wjezdzam -- 14 mar 2014, 21:12 -- Kurcze caly dzien mialam spokojny a jak tylko wrocilam do domu to juz mi sie cos dzieje. Zreszta wraca mi ten dziwny stan, ktory mam co kilka miesiecy. Nie wiem czy taka choroba w ogole istnieje ale dolegliwosci mi sie powtarzaja mniej wiecej raz na 2,3 miesiace. Zaczyna sie od bolu glowy i rozdraznienia, potem dochodza bole miesni i stawow, lamie mnie w kosciach, dostaje wodnistego kataru, zaczynam kichac co 5 minut i dlawi mnie w gardle. Trzyma mnie przez tydzien lub dwa po czym przechodzi?? Nie jest to zadne przeziebienie ani nic w tym stylu, bo potrafie to odroznic. Ale po jakims czasie wraca z powrotem!!! Nie mam goraczki ani nic, nawet podwyzszonej temperatury. Po prostu czuje sie tak jakbym miala obnizona odpornosc i mnie jakis wirus atakowal. Jak tak sobie spojrze wstecz to przypominam sobie, ze mam tak od kilku lat, tylko ze wczesniej nie bylo to tak czeste i bez tej pseudoalergii. P.S. Jestem alergiczka, ale tylko na pylki i trawy a nawet zima mnie to bierze???

nerwa, miałam taki plan, bo swego czasu dużo tego naprodukowałam i nawet się zabrałam za coś większego:) Ale koniec końców wyszło ttak, że porzuciłam wszystko w cholerę, bo nie byłam w stanie ogarnąć korekty i niektórych podokańczać i tak tkwie w takim amoku już rok czasu ostatni mój wysiłek polegał na uporządkowaniu folderu z moimi wypocinami a i tak zebranie się do kupy żeby to zrobić to był mega wysiłek. Własnie tak dzisiaj sobie myslałam, że jeszcze dwa lata temu byłam w stanie robić 5 rzeczy na raz i spać po 5 godzin a teraz sama praca to jest dla mnie wyzwanie:(

Kn24, też czasem mi się wydaje, że psychiatrka ma lepsze podejście do mnie niż psycholog.

platek rozy, płatku ja jedyne co potrafię stwierdzam to pisanie (i to tylko ja tak na razie myślę i wkurzanie ludzi;)) Chociaż w tym pierwszym się cofam, bo brakuje mi motywacji i mózg mi nie pracuje tak jak powinien ale za to w tym drugim się rozwijam A są gdzieś Twoje wiersze, bo mnie ciekawi twórczość innych i w ogóle lubię ludzi, którzy mają takie artystyczne dusze Właśnie tak jak Wam wcześniej pisałam bardzo mnie ciekawi wasza opinie na temat mojego opowiadanka, które jest na forum w dziale twórczość:) Oczywiście jesli się nudzicie;)

aaa. uwielbiam Cię, myślałam że tylko ja tak mam platek rozy, masz może jakieś hobby, albo coś takiego co potrafisz robić i mogłabyś sprzedawać, nie wiem, np zdolności plastyczne, pieczenie?:)

księżniczka, myslę, że by dzwoniła. platek rozy, ty miałaś robiony tylko cukier czy ten cały wykres czy coś takiego (nie wiem jak to się niestety nazywa)

marta80, nie to na pewno nie ciaza

marta80, miałam ta schize ostatnio wiec rozumiem. Daj znac co i jak. Mi znów pewnie mezulek zrobi dzisiaj obiad bo do wieczora w robocie bede. Na kaszanke mam ochote i kapustke kiszona

księżniczka, cholera, no jadlam akurat -- 14 mar 2014, 14:55 -- platek rozy, pewnie jakies dodatkowe cie teraz badania czekaja? Czy mialas juz? Ten cukier był przyczyna tych atakow głodu?

Ja też muszę sie wybrać na morfologie bo od miesiąca już z tym zwlekam Płatku a ty byłaś w jakimś konkretnym celu, tz. żeby coś sprawdzić czy tak profilaktycznie?

Miro, platek rozy,

margaritka1985, Ja np. zazdroszczę Tobie takiej silnej wiary a jeśli Cię to motywuje to dlaczego tego się nie trzymać. AddictGirl21, Cześć łobuzie;)

ja teraz cholera pójdę i na upartego od baby wyciągnę bo mnie już to wnerwia cholera, usg wezłów sobie sama musiałam robić dwa razy, żeby się uspokoić ale tego wymazu nie odpuszczę. Pierd...

księżniczka, jak ty to zrobiłaś, ze Ci te wszystkie wymazy zrobili?? Od rodzinnego dostałaś? Bo ja cholera nie jestem w stanie tego dziadostwa od nikogo wyłudzić. Ciągle tylko mi zapisują krople i spraye i odsyłają od laryngologa do alergologa? aga9115, trzymam kciuki:) Myślisz, że teki tyran z niego? To Twój promotor tak?

Dziś spoko i nawet się wyspałam w miarę ale motywacja wciąż niska. Właśnie wpadłam tylko na chwilę i musze się do roboty zabrać w końcu;) A Tobie dziś lepiej?

A na którą jedziesz do pracy? Daleko masz?:)

Witajcie kochani, chciałam Wam tylko życzyć udanego dnia:) Chociaż na tyle ile można:)

Ja już moja droga siedzę w pracy, własnie skończyłam jeść śniadanko i się zabieram za robotę:)

Witajcie dziewczęta:)

U mnie.mniej wiecej od kwietnia zeszlego roku tak konkretnie.:/ zaczelo sie od wezlow i chloniaka.