Ja po 3 tygodniach brania poczułam niewielką poprawe ale tylko na tydzień pózniej znowu było tak jak przed braniem leków ale nie traciłam nadziei ,kiedy weszłam w 3 miesiąć brania leku odczułam bardzo dużą poprawe samopoczucia, lęki zmalały, depresja ucichła jest dużo lepiej ,słońce znowu zaczeło dla mnie świecić .Nie wiem jak długo te dobre samopoczucie sie utrzyma ale ciesze sie z tego ze jest lepiej i w końcu wracam do świata żywych . Tak wiec nie zrażajcie sie tym ze lek chwilowo nie pomaga to przejsciowe ,on robi swoje, kumuluje sie w organiznie aby potem przynieść ulge . Zycze wytrwałości bo naprawde warto poczekać na jego działanie .