Skocz do zawartości
Nerwica.com

monisiek

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia monisiek

  1. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 3:05 pm ] byłaam, i wszystko jest ok, juz bylam u tylu lekarzy ze juz chyba niestarczy mi palcow zeby ich wyliczyc [ Dodano: Dzisiaj o godz. 3:05 pm ] byłaam, i wszystko jest ok, juz bylam u tylu lekarzy ze juz chyba niestarczy mi palcow zeby ich wyliczyc
  2. Od jakiegos czasu mam problem z utrzymaniem rownowagi ciala. Ide tak jakbym byla pijana. Wtdy strasznie boje sie ze upadne. Zle mi z tym . Badal mne neurolog i niby wszystko jest ok. Nie wiem o co chodzi. Bo tak naprawde jak z kims rownowagi to czuje tak jakbm sie bujala. Bardzo ciezko mi ustac w bezruchu. Czasami bardzo ciezko mi isc bo ide jak pijana a ludzie sie na mnie patrza jak nie wiem na co. Pomozcie
  3. Witam, mam pytanie czy wam tez sie zdarza. Gdy idziecie czujecie się jak pijani? Mi od pewnego czasu zdarza sie to często. Być może dla kogoś to śmieszne ale dla mnie jest to potworne. Bardzo zle sie z tym czuje. Gdy na przyklad wracam z pracy czuje tak jakbym byla pijana. Choc chce isc prosto to nie moge utrzymac rownowagi. Bylam u neurologa i z moim blonnikiem jest wszystko ok. Boje sie wychodzic z domu. Ale wychodze. Czasami zdarza mi się to gdy stoje i z kims rozmawiam. Czuje wtedy ze nie moge stac prosto,zaczyna mi sztywniec szyja, a oczy zachodza mi mgla. Wtedy jest mi barzo trudno z kims rozmawiac Czekam na jakies opinie z waszej strony.. wiem ze nie jestescie lekarzami.. ale wasze opinienaprawde podnoszamnie na duchu. pozdrawiam
  4. Droga Grzelo, ja mam podobnie. Tzn ostatnio jak poszlam na badanie rtg kregoslupa i babka kazalami stac prosto, to przez te sekundy przeszlam koszar. Myslalam ze jeszcze chwile to upadne. Niemoglam utrzymac rownowagi,a nogimi zesztywnialy. Niewiem tez dlaczego ale kazde badanie lekarskie sprawia umnie taki stres ze czuje ze mi slabo. Wkurzamnie to. A czasami mam problem w pracy z ustaniem na jednym miejscu,popsotu oczy mi zachidza mgla i sztywnieje mi kark, a cialo zaczyna drzec. Straszniezle sie z tym czuje. Bo zdarza mi sie to w pracy. Nie moge czasami skupic uwagi na rozmowie z klientem. ((
  5. Witam, ja zawsze jezdze do pracy autobusami, bo boje sie ze gdzies po drodze zemdleje. Ostanio choc bylo mi slabo, powiedzialam wsobie ze zrobie sobie spacerek do pracy. Gdy nogi zaczely mi sie platac, powtarzalam sbie w duchu nic mi nie jest, wcale nie zemdleje, jest tak pieknie. Doszla do pracy szczesliwa i zadowolona z siebie. Wiem ze teraz czesciej bede sie wybierac do pracy pieszo. Nie chce przez ta chorobe stracic cennych chwil. Pozdrawiam
  6. Witam wszystkich, ciesze sie ze tu jestem i ze ktos rozumie mnie. Ja nerwice mam juz ponad dwa lata. Jak dwa lata temu wyjechalam to dostalam badzo dziwnego ataku tak jakby cos wylalo mi sie w glowie, do tego bylo mi bardzo slabo. Takie ataki przytrafily mi sie pare razy. Pozniej byly juz inne dolegliwosci bole glowy piekace klujace, dusznosci, uciski w glowie , bole w klatce piersiowej. Zrobilam mase badan. Lekarz stwierdzil nerwice. Na jakis czas dolegliwosci znikly, nie pojawialy sie z takim natezeniem, jak byly to mowilam sobie ze zaraz minie ze nic mi nie jest, ze to tylko nerwica, no i ustepowalo. Niestety ataki wrocily i do tego doszly leki. Moze sie poddalam nie wiem. Teraz wiem ze nie poddam sie, bede walczyc z tym chorubstwem. Pozdrawiam
  7. witam, cieszę się znalażłam taką stronę gdzie ktoś mnie rozumię. Od ponad roku mam dziwne dolegliwości. Jest mi z tym żle strasznie żle, wszyscy uważają mnie teraz za straszną sztywniarę bo ja nie chce wychodzic z domu, ale ja się boję że cos może mi się stac i ze nikt mi nie pomoże. W ogole stracilam juz wiarę w lekarzy i we wszystko. Boję się być sama a zarazem przeraża mnie tłum ludzi. Zaczeło się rok temu jak pracowałam w sklepie . Poczułam takie cos jakby cos mi sie w glowie wylało. Pozniej lezalam przez godzinę bo bylo mi słabo. Z dnia na dzien mialam coraz to inne objawy, bole glowy, takie chwilowe do tego piękące, albo kłujące. Często robiło mi się słabo. Robiłam tyle wyników ale wszystkie były dobre. Ale ja wolalabym zeby mi cos wykryły, zebym tylko wiedziala co mi jest. Sama sobie okreslalam diagnoze moze to rak, a moze jeszcze co innego. Do moich dolegliwości doszło to ze czułam straszny ucisk w głowie, pozniej tak jakby strzelalo mi cos w glowie. Czasem drgawki, szumy w głowie. Kiedys prowadzilam bardzo rozrywkowe życie, a teraz zamknelam sie w sobie, bo się boję. Przez jakis czas mi troche przeszlo jak bralam leki przeviw depresyjne a tweeraz wrocilo i to duzo nowych dolegliwosci. Przestalam nawet chodzic do lekarzy. Ostatnio poszlam bo mi mama kazala. No i od poczatku przechodze wszystkich lekarezy kazdej specjalizacji i nic. Boje sie zasnac bo wtedy boje sie ze nie wstane, czasem mam wrazenie ze mi serce nie bije. Czasem ze raka mozgu albo cos. Ja tez postaram sie isc do psychologa. Ale pierwsze musze zrobic rezonans magnetyczny, tylko ze sie boje.A po drugie narazie nie mam tyle pieniedzy a lekarze nie chca mnie na to skierowac. Ciesze sie z jednego ze znalazlam wkoncu strone na ktorejs ktos mnie rozumie
×