pozytyw jest jeden: każdy atak (dłuższy, krótszy), zawsze kończy się. pomiędzy atakami bywa różnie. wiem, kiedy zbliżają się. wiem, kiedy wywołuję je samodzielnie. jeśli pamiętam, że myśl jest zawsze przed emocją, potrafię zapanować nad kolejnym atakiem lub odwlec jego w czasie pojawienie się. bo że D. uderzy, wiem. łagodzę jednak uderzenia, jak umiem.
-- 03 cze 2013, 16:19 --
Wszystkim dziękuję za serdeczne powitanie.
Do zobaczenia w dziale "D" :)