refren,
A pomaga w zbawieniu tylko dlatego, że pozwala uniknąć większego zła.
Potwierdziłaś, to co napisałem pisząc, że seks jest czymś w rodzaju "upadłej konieczności".
Potrzeba wchodzenie w związki i seksu była zawsze i jest nadal. Najczęściej jak się nie ma już argumentów, to się mówi, że kontekst i to były inne czasy. W ten sposób chrześcijanie wybierają często z Biblii te fragmenty na jakie mają ochotę. Jak im się coś podoba i chcą, żeby to obowiązywało, to mamy słowo Boże i trzeba przestrzegać, a jak coś jest nie tak, to przecież mamy kontekst historyczny, jakoś trzeba to było ówczesnemu ciemnemu ludowi napisać, a w ogóle, to Żydzi byli
Taka mała refleksja w sensie ogólnym, już niekoniecznie seksu.