Niestety, to z różnych względów nie wchodzi w grę.
Siostra ma znajomych ale czuje się wśród nich osamotniona. Zdarza się, że czasem wyjeżdżają gdzieś większą grupą i po jednym lub dwóch dniach siostra dzwoni do mamy, żeby po nią przyjechała i zabrała do domu. Mówi, że wydaje jej się, że wszyscy ją cały czas oceniają. Jakiś czas temu rodzice kupili jej mieszkanie, ale często nocuje po za domem, u rodziny, znajomych, bo nie wytrzymuje sama w mieszkaniu. Kiedyś mówiła, że wydaje jej się, że ludzie zza ścian słyszą co ona robi i to sprawia, że nie może czuć się swobodnie. Myślę, że ona potrzebuje profesjonalnej pomocy. Leki nie wystarczają - a może po prostu są źle dobrane? Było już kilka zmian, i leków i dawek, ale wciąż jest źle. Psycholog też jej nie pomogła. Może istnieją jakieś grupy wsparcia? Może znacie jakiegoś dobrego psychologa, który rzeczywiście jej pomoże?