Skocz do zawartości
Nerwica.com

martin_frost

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia martin_frost

  1. martin_frost

    Muzyka...

    Mike and the Mechanics - Silent running Take the children and yourself And hide out in the cellar By now the fighting will be close at hand Don't believe the church and state And everything they tell you Believe in me, I'm with the high command Can you hear me, can you hear me running? Can you hear me running, can you hear me calling you? Can you hear me, can you hear me running? Can you hear me running, can you hear me calling you? There's a gun and ammunition Just inside the doorway Use it only in emergency Better you should pray to God The Father and the Spirit Will guide you and protect from up here Can you hear me, can you hear me running? Can you hear me running, can you hear me calling you? Can you hear me, can you hear me running? Can you hear me running, can you hear me calling you? Swear allegiance to the flag Whatever flag they offer Never hint at what you really feel Teach the children quietly For some day sons and daughters Will rise up and fight while we stood still Can you hear me, can you hear me running? Can you hear me running, can you hear me calling you? Can you hear me, can you hear me running? Can you hear me running, can you hear me calling you? Can you hear me running (can you hear me calling you?) (Can you hear me) hear me calling you? (Can you hear me running) hear me running babe? (Can you hear me running) hear me running? Calling you, calling you
  2. Ja również witam, a tak w ogóle to mam na imię Marcin Interesuję się szczególnie muzyką, bo to ona daje mi w miarę dobry nastrój, słucham m.in. moich znajomych tzn. Szymona Wydrę i Carpe Diem Z wykształcenia jestem kulturoznawcą, a pracuję tymczasowo jako kierowca w pizzerii. To chyba by było na tyle na początek...
  3. Niedawno wróciłem z wizyty (prywatnie - koszt 30 zł). Moim lekarzem została doświadczona pani psycholog, doradca zawodowy i specjalista EEG. W gabinecie spędziłem około półtorej godziny, w trakcie której zostałem poddany testom i rozmowom o różnych sprawach życiowych. Jestem osobą introwertywną i brak mi pewności siebie, pomimo, że skończyłem studia, w życiu nie wiedzie mi się najgorzej, może to przeżycia rodzinne... W jednym zdaniu: po wyjściu z gabinetu poczułem, jakby z serca spadł mi ciężar, czasami chce mi się śmiać bez powodu. W życiu bym nie przypuszczał, że taka rozmowa może pomóc.. Kolejna wizyta we wrześniu, mam objawy nerwicowe, nieśmiałość i brak celów życiowych. Myślę, że dam radę.
  4. Dzisiaj się wybieram, tylko nie wiem czy wybrać psychologa, czy psychiatrę... Z jednej strony trochę niebezpieczne jest prowadzenie auta pod wpływem leków, ale z drugiej nie wiem czy psycholog mi pomoże, bo czy można przez sugestie wyleczyć z choroby?
  5. martin_frost

    Witam wszystkich

    Choruję na nerwicę od kilku lat, leczyłem się u psychologa, ale niewiele to dało. Stwierdził, że już mi nie potrzeba wizyt, leków nie ma sensu brać bo jestem młody i szkoda się chemią truć. Wstaję rano zmęczony, z bólem głowy itp. Kilka lat temu robiłem badania (płuc, serca, usg itp.) - wszystkie wyszły pozytywnie, czym byłem zdziwiony, przy takim złym samopoczuciu i wielu objawach mogących wskazywać na choroby. Niedługo wybieram się znowu. Staram się żyć jak najlepiej, ale nie mam radości życia, w zasadzie życie dla mnie jest tylko rutyną. Ciągły ścisk w żołądku, ogromny stres, niskie poczucie własnej wartości. Branie leków raczej nie wchodzi w grę, gdyż prowadzę auto - pracuję jako kierowca i pomocnik w pizzerii (11 godzin dziennie). Skończyłem studia i chciałbym ułożyć sobie życie, tylko nie wiem jak to zrobić. I jeszcze perspektywa wojska... Cóż.. takie jest życie. Przede mną perspektywa pracy za granicą, może tam odżyję. Pozdrawiam wszystkich.
  6. Mam bardzo podobne objawy. Poza tym wstaję rano zmęczony, z bólem głowy itp. Kilka lat temu robiłem badania - wszystkie wyszły pozytywnie, czym byłem zdziwiony, przy takim złym samopoczuciu i wielu objawach mogących wskazywać na choroby. Niedługo wybieram się znowu. Wiem, że mam nerwicę, leczyłem się u psychologa, ale nic nie pomogło. Staram się żyć jak najlepiej, ale nie mam radości życia, w zasadzie życie dla mnie jest tylko rutyną. Ciągły ścisk w żołądku, ogromny stres, niskie poczucie własnej wartości. Branie leków raczej nie wchodzi w grę, gdyż prowadzę auto - pracuję jako kierowca w pizzerii. Skończyłem studia i chciałbym ułożyć sobie życie, tylko nie wiem jak to zrobić. I jeszcze perspektywa wojska... Cóż.. takie jest życie.
×