Skocz do zawartości
Nerwica.com

madzia27

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez madzia27

  1. Mam do was pytanie mam nerwice lekowa , jak dopada mnie atak to czuje jak bym mdlala , kreci mi sie w glowie , mam dusznosci itp , najbardziej dziala na mnie przychodnia dziecieca , tam tylko wchodze i juz od progu mnie scina z nog ,,,, A wlasnie corka mi zachorowala i mam tam dzis isc ok 17 , i juz od rana zle sie czuje , jak ktos by mnie mlotkiem walil po glowie , slabo mi ciagle i boli tyl glowy , jak sobie z tym poradzic , mam zawsze validol ze soba , ale on na mnie tam nie dziala ,,,, jak mam tam wytrwac ? I jeszcze inne pytanie czy mozna zemdlec przy ataku nerwicy lekowej ? bo tego boje sie najbardziej , ze corka bedzie plakac , syn sie wystraszy a ja im nie pomoge
  2. Witam Mam nerwice lekowa , nie mam pojecia skad ona sie u mniee wziela Pierwszy atak mialam na swoim slubie , juz w domu sie slabo czulam , myslalam ze to stres ... w czasie przysiegi zrobilo mi sie tak slobo, krecilo sie w glowie , mialam dusznosci ( a to jak wyszla przysiega na tasmie juz nie wspomne , zamiast sie cieszyc , mialam mine jak bym za kare za maz wychodzila ) Juz jak ceremonia sie skonczyla , wszystko przeszlo , wiec zwalilam to na nerwy . pare dni po slubie bylo ok , szykowalismy nasza przeprowadzke do niemiec (moj maz jest niemcem) , az ktoregos razu szlam sama do uzedu i nagle dostalam strasznych zawrotow glowy , znow dusznosci , serce wali jak na zawal .... pamietam jak bardzo sie balam o siebie Doszlo do tego ze nie moglam wyjsc z domu , bo juz mi sie w glowie krecilo , w sklepie na zakupach prawie mdlalam , przez cala ciaze wyjscie z domu bylo udreka i nie mozliwoscia . Po urodzeniu corki przeszlo na 3 miesiace , myslalam ze to koniec ... ale wszystko wrocilo , wyjscie do miejsca gdzie jest duzo ludzi w jednym pomieszczeniu doprowadza mnie do mdlosci i tego cholernego krecenia sie w glowie , gdzie nie jestem , od razu szukam drzwi . Nie moge wyjsc ze starszym synem do kina , zakupy i inne atrakcje bo zaraz mam atak Bylam u lekarza psychiatry , dostalam leki , ale co z tego jak jeszcze karmie i nie moge brac ;( Nie moge przestac karmic , bo cora zaraz zaczyna krzyczec plakac itp , a ja z ta nerwica dlugo nie wytrzymam bo glowa mi peka i czuje sie slabo .... Bardzo bym chciala normalnie zyc , ale te cholerstwo nie daje mi spokoju ... Boje sie gdzies isc bo czuje ze zemdleje a kto sie dziecmi zajmie w tym czasie ... Jak ide w miejsca gdzie juz kiedys dostalam ataku to od razu mam nogi jak z waty i czuje ze mdleje Juz nie wiem jak sobie t tym wszystkim radzic ...........
×