Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vaiola

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vaiola

  1. No właśnie, ale czy 'przypadkowe' branie neuroleptyku nie niesie z sobą ryzyka rozregulowania chemii mózgu? norma_baker, ktoś z Twoich znajomych próbował?
  2. Spotkałam się z ze zwyczajem zażywania/zalecania okazjonalnego zastosowania przez lekarza neuroleptyku, np. Fluanksolu lub Chlorprotiksenu, tak jak benzodiazepiny. Ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat, ja sama zareagowałam zdziwieniem, gdy pochwaliła się moja koleżanka takim rozwiązaniem. Czy jest bezpieczne sporadyczne zaaplikowanie sobie neuroleptyku?
  3. Dziekuję Ci za wyjaśnienie. Czy na dłuższą metę nie jest wywoływanie takiego stanu szkodliwe?
  4. Czym jest efekt amnestyczny? Jak rozumieć taką informację producenta w ulotce? (która napawa mnie trwogą) Czy skutkiem długoterminowego zażywania tego typu leków nie będzie trwały spadek formy pamięci (zanik neuronów/powiązań? ;/ )? Obawiam się długotrwałego zażywania neuroleptyków, zmniejszam dawki, odstawiam na własna rękę, mimo, iż istnieją wskazania - do niskich porcji leków - nerwicowe. Obawiam się konsekwencji, przeraża mnie emocjonalne spłycenie, idiotyczny uśmiech nieschodzący z twarzy (własne doświadzcenia), pogorszenie znaczne pamięci, poczucie wykorzenienia z własnej historii, waciane ciało, hamowanie funkcji myślowych/wnioskowania et cetera. Potrzebuję bardzo pogadać z kimś na ten temat, bo panikuje na myśl o wielomiesięcznym raczeniu się silnymi zamulaczami.. Będę wdzięczna za odzew.
  5. *Monika*, psychiatra zezwoliła mi na taki krok, na wypadek, gdyby Tisercin się nie sprawdził. Pojedynczą tabletkę najpierw na dwie, później cztery dzieliłam. Następnie, skroiwszy na śmieszne kawałki, wydzialałam sobie 1/8. Poczułam, że straciło takie leczenie sens. Postanowiłam się nie truć, ponieważ nawet ta symboliczna 'odłupka' działała. Eksperyment się powiódł. Trzepało przez półtora dnia i przestało.
  6. Przechodzenie z neuroleptyku na neuroleptyk. Pilne. Cześć! :) Czy dozwolone (czy nie szkodzi) jest, by przejść z jednego leku neuroleptycznego na inny w sekwencji dzień po dniu? Chodzi o przeskoczenie z Tisercinu (silniejszy) 12,5 lub ok. 6,5mg branego wczoraj (zażywany przez ponad tydzień) na Chlorprothixen 15mg - propozycja na dziś. Będę wdzięczna za odpowiedzi.
×