No tak bo mianseryna w małych dawkach tj. 10 mg dobrze działa na sen i uspokaja, natomiast gdy zwiększy się dawkę to działa przeciwdepresyjnie, przynajmniej tak u mnie jest. Chyba że sobie wmówiłem i pozwala mi to zasnąć. A czy macie doświadczenie w braniu dawek większych to jest od 225 mg do wzwyż, bo jestem trochę zaniepokojony objawami u mnie, acz mój stan bo braniu wenli się poprawił, ale nie jestem zadowolony z działania tego leku, ma dużo objawów ubocznych, i duże wahania nastroju. A brałem już trochę leków przeciw depresyjnych i gdy już zaskoczyły to mój nastrój był wyrównany, a przy wenli niby już zaskoczyło,a później zjazd.
Choć w pierwszym miesiącu nie byłem nawet w stanie napisać coś na tym forum, a teraz mogę coś z siebie wydukać to powinienem przynajmniej cieszyć się z takiej poprawy.