Skocz do zawartości
Nerwica.com

jolemka

Użytkownik
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jolemka

  1. Yaro Nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie, wydaje mi się jedynie, że waga nie ma tu bardzo istotnego znaczenia, biorę 40 mg citalu, a ważę 46 kg.
  2. amelia83 Porównując do okresu przed citalem jest lepiej, ale w odniesieniu do czasu kiedy to świat był piękny a życie warte życia to szału nie ma. Mam to gdzieś, nie pretenduje do tytułu perfekcyjnej pani domu.
  3. Od lutego biorę Cital, obecna dawka to 40 mg. Dopiero teraz czuję, że coś w moim samopoczuciu "ruszyło" na plus,również wyjątkowo dokuczliwe objawy somatyczne ustępują. Czy ktoś z Was brał może wyższą dawkę? Wiem, że to lekarz zdecyduje, chociaż 40 mg odebrać sobie nie dam.
  4. grulewna Pełna podziwu jestem dla Ciebie, Twojej mądrości, wytrwałości, siły. Szacunek. Dzięki za zdanie "trzeba miec cos co jest warte więcej niz nasze strachy." Powieszę na ścianie, przykleję zółtą karteczkę na monitorze, Nich to będzie moje credo. Zarządzenie mi się podoba, może na początek moje marzenie będzie takie, że chcę jeszcze marzyć. Póki co to ciężko z tym. Jeszcze raz dzięki za mądre i piękne słowa. Oby cital okazał się być dla Ciebie.
  5. qrulewna 3 lata, to zaprawiona w bojach jesteś. Może cital będzie tym lekiem,który zadziała jak trzeba. Wspaniałe jest to, że masz marzenie, jakie by ono nie było i jakiej sfery życia by nie dotyczyło, najważniejsze, że jest.
  6. qrulewna Na mnie cital działa odwrotnie,zero senności w ciągu dnia, a jedyny skutek uboczny jaki mi się trafił to bezsenność. Nie masz wyjścia, musisz porobić za królika doświadczalnego i sprawdzić na swoim organizmie.
  7. depas, Ina86 Dzięki za odpowiedź, nie mam żadnego doświadczenia w tego typu lekach, to mój pierwszy antydepresant i nie wiem czego się mogę spodziewać. Kiedy po pierwszych tygodniach stosowania odczułam poprawę, raptem zrobiło się lekkie bum i poleciało do dołu dodając nowe objawy, to zgłupiałam, przestraszyłam się, zezłościłam itp.Generalnie to Cital mi się podoba /zwłaszcza, że znalazłam się w małej grupie szczęśliwców, których pominęły skutki uboczne/ i nie chciałabym go zmieniać. Zwłaszcza, że mam wyjątkowo podłe doświadczenie z lerivonem, który dostałam dodatkowo z powodu problemów ze snem /zaliczyłam 3 tabletki i nigdy więcej/. Powiedzcie jeszcze czy skutkiem zażywania Citalu mogą być cienie pod oczami? mam je od dawna tak moja uroda, ale teraz kilka osób twierdzi, że są znacznie większe i ciemniejsze.Mnie nie przeszkadzają, wiem, że depresja,nerwica "wyłażą na twarz"
  8. Biorę cital 7 tydzień przez ten czas miałam wrażenie, że "dla mnie on szyty" skutki uboczne w minimalnym stopniu, po pewnym czasie poczułam się lepiej co oczywiście wzbudziło mój zachwyt. Teraz mam lekki zjazd w dół, pojawiły się objawy, które przed citalem szczęśliwie mnie omijały np chce mi płakać, częściej kłębią mi się po głowie myśli samobójcze, ogólnie jakoś brak mi pary. Pojęcia nie mam dlaczego tak się porobiło, za dużo, za mało tego citalu /biorę 20mg/ Może ktoś z Was mi pomóc znaleźć odpowiedź. Do lekarza idę za 10 dni.
  9. Moje doświadczenie z lerivonem jest niestety zdecydowanie negatywne, dostałam go z uwagi na problemy ze snem: trudności z zasypianiem i sen przerywany. Po przyjęciu wg wskazań lekarza 10 mg na noc, tłukłam się do 3 nad ranem nijak nie mogąc zasnąć, rozbolały mnie wszystkie stawy /normalnie nie mam z nimi żadnych problemów/ do toalety latałam co kwadrans takie miałam parcie na pęcherz. Okropność. W końcu wzięłam hydroxyzinę i ok 4 zasnęłam.Spałam 6 godz. Do godz 16 następnego dnia chodziłam kołowata, sama nie wiedziałam czego chcę a czego nie. Następnej nocy, zgodnie z sugestią lekarza / jak 10 nie zadziała wziąć więcej/ zaaplikowałam 20 mg, było jeszcze gorzej, obok wymienionych "atrakcji" doszło niesamowite pobudzenie + koszmarne lęki i totalna bezsenność. Nie możemy się z levironem dogadać, widać nie nadajemy na tych samych falach. Koniec więcej prób nie będzie, wolę własną bezsenność niż te przygody. Jako lek główny mam cital 20mg i bardzo go sobie chwalę, skutki uboczne, jeśli nawet się pojawiają to w minimalnym stopniu.
×