Skocz do zawartości
Nerwica.com

DwaGuziki

Użytkownik
  • Postów

    4 511
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DwaGuziki

  1. E no jak tak .. moje cycki .. ja też powinnam mieć jakiś pożytek
  2. white Lily no ja się spracowałam właśnie ... strasznie .. aż z łóżka wstałam Głodna jestem .. chyba idę robić te naleśniki ... -- 08 kwi 2014, 12:58 -- Taaa .. to czemu ja mam depresje ?? Z takim numerkiem to powinnam śmiać się dookoła głowy
  3. Ciepłe cycki w trumnie ... Chyba jak jest ogrzewanie podłogowe Ale się mnie dziś żarcik trzyma A jutro będę wyc jak osioł
  4. No to fakt ... Jutro mam rajd tramwajem ... jest szansa że się natknę Chociaż zaraz ... nie ... padać ma jutro To może przeżyję
  5. ew. nieogolone pachy Taaak wiem, masakryczna jestem Ale mam głupi humor dziś -- 08 kwi 2014, 12:42 -- Noo .. to gdzie ta petycje o środę, piątek, sobotę i niedzielę złożyć ??
  6. No jak z domu nie wyjdziesz to faktycznie ciężko będzie
  7. Grunt to dobrze zacząć dzień Ja mam dzień lenia Brzuch mnie boli leżę w łóżku. Dziecko w przedszkolu 2 pranie się pierze .. a obiad .. może na kolację zrobię
  8. DwaGuziki

    Czy masz?

    nie Czy masz dziś lenia ??
  9. No dobra ... idę ... Nie napiszę do łóżka bom w łóżku Ale może luknę na jakiś film chwilę i spać Kolorowych
  10. A ja różnie ... Po terapiach zwykle jestem bardzo zmęczona ... i marzę o łóżku ... T. mówiła, że to taki odruch obronny organizmu przed silnym stresem.
  11. Variable ja jak mam stresa np. po terapii to moge spac i w dzień i noc ... A normalnie to zdarza mi się też spać w dzien ...
  12. Variable no już w sumie taka pora ... Mnie jutro budzik chyba nie ściągnie Ale jak się położe to i tak nie zasnę ...
  13. wieslawpas no stres Nie wszyscy Gorzej bo tej reszty to nie widać
  14. Kestrel no tak ... teraz panimaju -- 07 kwi 2014, 21:37 -- Variable staram się tego nie robić ... ale jak trafiam na samych takich ... to nijak nie idzie tego inaczej wytłumaczyć
  15. No bo teoretycznie tak jest ino gorzej z wykonaniem Ja kiedys pamietam jak jej cos opowiadałam o mężu że nie rozumie prostych rzeczy i skwitowałam to stwierdzeniem - no tak .. to facet .. A ona się roześmiała .. pytam ją czemu się smieje a ona że tak faknie skwitowałam jego zachowanie jakby wszyscy faceci tacy byli Wiec tłumacze ze wszyscy na których ja trafiam A ona ... a co to za sprawa ?? Pani mówi - ja kobieta pani tez - to zrozumiemy - nie to co faceci ahahahaha
×