MamSwojePoglady

1234qwerty, ja prawą ( jak to się mówiło: trzęsiesz diabła ) to już mam od dziecka, a przede mną Goplana mleczna Kestrel, panoczku mleko by się świeże zdało, a idźże tam do obory krowę wydoić carola, oj współczuję, a co do króliczka to też mam, ale już staruszek. Uwielbiam te istotki

Kestrel, a witam, witam... piękny mamy poranek tego wieczoru 1234qwerty, to mniej więcej takie samo zajęcie jak ja, w ogóle Twój avatar trafnie określa również mnie

Cześć, właśnie się obudziłam, bije sobie brawo, że w ogóle dałam radę się wywlec z tego łóżka A jak Wam minął dzień?

Kestrel, hejka, udanego dnia, a ja spadam spać zmiana warty!tylko ja napisu nie mam nad avkiem

Saraid, Trzymaj się cieplutko :)

Saraid, niech będzie trzeba się wziąć w garść i...

comatom, nadzieja umiera ostatnia... no tak kiedyś musi być lepiej.

comatom, chyba od pierwszego. Taka ze mnie piękność, że z domu nie wychodzę, bo taką maszkarą się czuję. Kiedyś nie wychodziłam pół roku, teraz znów 2 tygodnie boję się, że to znów będzie taka sytuacja i sobie nie poradzę. Wiem, że to wygląda idiotycznie z Waszego punktu widzenia ale to jedyne miejsce gdzie mogę się wygadać... -- 30 sty 2014, 06:45 -- Saraid, no tak znowu zima i od razu załamanie przychodzi, dzięki, że jesteś :*

Zastanawiam się czy się nie wykasować z konkursu na miss póki jest jeszcze okazja. I tak mam bardzo zaniżone poczucie własnej wartości boję się, że to będzie krok wstecz jeśli chodzi o psychoterapię.

Saraid, wygląda na to, że wszyscy niewyspani. Nie spałam nic.

comatom, o! ten spokój to się przyda, bo już kiepska noc za mną to chociaż niech dzień będzie spokojny.

Saraid, wzajemnie.

Moje wewnętrzne dziecko chce mnie pogrążyć. Powtarza mi, że do niczego się nie nadaje, że moje ciało jest okropne, że nie można na mnie spojrzeć, że jestem obiektem drwin... Odbiera mi pewność siebie i utwierdza mnie w tym, że nie ma dla mnie miejsca na tym świecie.

Udawanie, że wszystko jest dobrze, na dłuższą metę prowadzi do porażki nienawidzę siebie.

pinda, przepraszam coś musiałam pokręcić.

Core, ano nie narzekam Kestrel, fajny avek -- 27 sty 2014, 08:51 -- pinda, chciałabym żeby tak się dało W takim razie życzę Ci żeby szybko te godzinki minęły.

Mieszkam dosyć blisko granicy czeskiej. Romów w moim mieście jest ogrom. Trochę z nich znam osobiście, jedyny ich dochód to ze sprzedaży kradzionych rzeczy... pukają do drzwi i pytają czy nie chce kupić czekolad, kawy, sera jakieś elektroniki no i standardowo markowych ubrań. Jak już raz takim okażesz sympatię to się od nich nie odgonisz, nachodzą całymi rodzinami, jak już dobrze ich znasz to nawet paserstwo Ci zaproponują. Mieszkają najczęściej w kilkanaście osób w mieszkaniu, ogólnie mówiąc w moich okolicach to jest jedna wielka patologia. Dodam, że jak odpyskujesz cyganowi to na następny dzień dostaniesz wpierdziel od 10-ciu. Jak oni to o nas mówią "dynalo gadzio"- głupi Polak.

pinda, do której pracujesz? Wyleżę się za Ciebie

Ja to się dziś nie ruszam z łóżka

Udanego dnia!

Powoooli...

Snejana, to wiesz jak to wygląda

Snejana, tak sobie wmawiam, że sobie radzę, ale czasami są takie dni, że żałuje rezygnacji z leków.

Snejana, to tyle dobrze, ja już nie mam żadnej "opieki"

Snejana, haha a to taka sytuacja, nieźle, nieźle