Witam serdecznie wszystkich mam 30 lat i jestem mężczyzną mam nerwicę lękową od około 3-4 lat . Przyjmowałem prochy gdzieś około rok czasu przepisane mi przez dr. T. Sidun ( nie polecam faszeruje tylko prochami przeważnie Zoloft i żadnej rozmowy nie ma ) dokładnie nie pamiętam bo to był najgorszy czas w moim życiu. Teraz już nie biorę żadnych prochów ale czuję się źle. Mianowicie mam problemy ze snem, problem z kontaktem z drugim człowiekiem, mam non stop napięcie w sobie nie mogę się uspokoić. Z radości szybko przechodzę w melancholię nie wierzę w siebie i jeszcze teraz mam niesamowite problemy w małżeństwie wszystko mi się wali na głowę. Chciałbym żyć normalnie ale jest mi bardzo ciężko. Chcę zapisać się do jakiejś dobrej przychodni gdzie lekarze mi pomogą z życzliwością a nie tylko przepisują prochy i won. Zastanawiam się pomiędzy Meandrą i Integrą (przypadła mi pani Żukowska do gustu dobrze jej z oczy patrzę na zdjęciach w internecie) w Białymstoku. Pomóżcie bardzo was proszę kogo warto wybrać.