Skocz do zawartości
Nerwica.com

Amanda3

Użytkownik
  • Postów

    76
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Amanda3

  1. „Pełnia wiedzy i zrozumienia oznacza skok ku oświeceniu w pustce, w zimowy krajobraz pamięci, którego istotę stanowią tylko cienie i głęboka świadomość otaczającej nas z wszystkich stron bezkresnej przestrzeni. Wisimy w tej przestrzeni jedynie dzięki sznurkom naprężającym się wraz z naszymi nadziejami i grozą, trzymającymi nas w zawieszeniu nad szarą pustką. Jak to się dzieje, że możemy bronić tego marionetkowego teatrzyku, potępiając wszelkie próby wyrwania sobie tych sznurków? Przypuszczalnie stoi za tym fakt, że nic nie jest dla nas równie pociągające, nic nie jest bardziej idiotyczne, niż nasze pragnienie posiadania imienia – nawet, jeśli jest to imię małej głupiej marionetki – oraz trzymania się go przez całą przeprawę naszego życia, zupełnie jakbyśmy mogli zachować je na zawsze. Gdybyśmy tylko mogli zapobiec strzępieniu i plątaniu się tych jakże drogich nam sznurków, gdybyśmy tylko mogli zapobiec upadkowi w puste niebo, moglibyśmy dalej zgrywać się pod przybranymi imionami i kontynuować nasz marionetkowy taniec przez całą wieczność…” Dla mnie to już nie jest pociągające stoję obok siebie nawet niewiem czy chcę wracać -- 23 cze 2013, 09:26 -- Serotonina spadla i znów mam obiektywizacje świata i istnienia obnaża się prawda a wszyscy chodzą jak naćpani, pierdolona trzeźwość umyslu powoduje że nie ma sensu w niczym a odbicie w lustrze przeraża mnie coraz bardziej -- 23 cze 2013, 09:27 -- ie czuję się już wogole stwierdzam przeraźliwy gwizd w uszach dotyk o co kolwiek ciałem sprawia lęk ,jak mam wrócić jak -- 23 cze 2013, 10:48 -- Lek za lekiem a i tak nie czuje sie czlowiekiem.....
  2. To dlaczego ja nie czuję wolności woli czuję tylko że jestem w takim ciągu i dzięki czasowi nie jest to martwy ciąg czyżby moje przemyślenia były zapisem prawdy?
  3. tymbardziej utwierdzam się w tym co napisałam marionetki mechaniczne prosty czy skomplikowany mechanizm zależy dla kogo dla mnie banalnie prosty postrzegając z perspektywy wyższej cywilizacji śmieszne marionetki odbierające wlasne ja jako wrażenie trwalości i sensu bo inaczej by nie funkcjonowały tak dobrze ((...) milośći nienawiść to dzieci niewoli wydane na świat dla le[szej kontroli......(...) N.A.S.)Wydaje mi się że mój mozg sam sięrozgryzł i przez to tak się dzieje ..........
  4. nigdzie nie wyczytałam poprostu to widze tak jak dzieci widzą że ojciec przebiera sięza mikolaja........
  5. wszystko to gówno czy w stanie lotnym gazowym czy przetworzone na energięczy smrod !!!!!!!!! materia to wszystko= myśli ,światło,energia , i inne których nie znamy wszystko to już ma swoje miejsce i czas to tylko taka rurka przez którą ciśnie ten syf
  6. nie ma żadnej wolnej woli to wszszystko ci sie wydaje że podejmujesz decyzje i wogóle tylko wypelniasz sie w czasie sproboj przewijać tam i z powrotem to wszyystko już jest to materia
  7. ludzie ja sie zatracam k**** chce sie poczuc choć troche!!!!!!!!!!! matrix i ten gwizd w uszach
  8. nie wiem czym jestem nie wiem gdzie jestem nie wiem co jest mam zaniki pamieci od wczoraj jem antybiotyk bo miałam straszne bóle głowy brzucha i gorączka rosła , dziwne ale po antybiotyku mam strasznie dziwna jazde a on przecieżnie działa na psyche co o tym myslicieeeeee
  9. ja mam DD praktycznie od podstawówki ale mi się pogłębia ciągle, nie nie po lekach nie mam skutków ubocznych jedynie po anafranilu wychodzą włosy i rzęsy :/ :/ jem go od 17 roku życia a mam 25 lat -- 20 cze 2013, 14:22 --
  10. zawroty głowy mdłości dretwienie szyi ból gałek ocznych dretwienie nóg i rąk depersonalizacja oslupienie mięśnie jak z waty gwizd w uszach ból głowy i tak od rana jakbym była czymś zatruta i taka przysłona i jak tu egzystować powiedzcie
  11. Jest piekna pogoda słonce juz nic mi nie daje moge lezec na nim godzinami dd się powiększa z dnia na dzien tak mi ciężko i ten gwizd w uszach wiem że coś żyje wiem że sięrusza w pamieci koduje ale już nie czuje wogole kto sama siebie sie boje jestem nośnikiem materi tak mi ciężko i taka przysłona jakby jakbym nie umiała się ocknąć do konca , a jak wstaje rano h dochodze do siebie moj układ limbiczny chyba jest zupelnie spierdolony staram sie wychodzic z ludzmi ale to wcale nie pomaga anafranilu jem wiecej tez nic nie pomaga i tak ciężko mi i mam zawiasy straszne potrafie usiasc i siedziec i nic pustka , wydaje mi się że każdy człowiek ktory pospolicie i normalnie odbiera własne ja jest w błędzie gdyż nie widzi prawdy z boku biorą udzial w grze myślą że kierują a to wszystko co będzie już było, materia nie była kiedyś rozlozona w jednostce czasu dlugości i szerokosci ta materia min. ktora buduje nasze mózgi , sam impuls myśl potrzebuje czasu nawet charakter czlowieka to wszystko prosty mechanizm po co sie oszukiwać jesteśmy marionetkami "zdrowi" błędnie odczuwają własne "ja" to jedno wielkie oszustwo!!!!!!!!!!!!! depersonalizacja pokazalami prawdę !!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! przemawia przezemnie prawda to zapis jak 2+2=4
  12. Ja to mam cały czas i pogłębia sie z miesiaca na miesiac , jakbym nie jadła anafranilu to by to sie pogłębiało w galopującym tempie a tak troche wolniej ....ehh
  13. Siedze z mega dd i staram sie nie zwariować , mam dd w stosunku do własnego ciała i dd do własnego ja sama jak sie dotkne to mnie to przeraża i napawa lękiem i wstrętem do tego boli mnie rzuch coraz bardziej i czuje że mi sie zaraz przeleje k**** cierpliwośc nie wiem gdzie mam wskoczyc zeby nie oszaleć oczy ściskają ehhhh... byle do rana ... tzrymajcie się .dobrze ze jest ten internet teraz bo kiedys nawet nie wiedzialam że inni tez to maja i o wielu rzeczach a lekarze bzdury mi opowiadali miałam wtedy 16 lat ehhhh.......
  14. jest we mnie tyle sprzeczności czasami nie daje sobie rady z własnymi myślami nie umiem wtedy wstać i iść coś jak blokada a jak na siłę chcę isc to wszystko jest sztywne i trzesie sie i nie idzie i ta depersonalizacja jejku tak ciężko czasami.....
  15. A mi po atakach lękowych coraz bardziej mięknie wiotczeje i robi sięcienka skóra powstają liczne zagniecenia odciski ,mięśnie i ścięgna też miękkie i chrząstki strasznie strzelają ,jelita i żołądek wszystko drazliwe błony śluzowe drażliwe (spojówki ,pochwa itd...) skóra wzmacniała siępod wpływem słońca opalanie pomaga ale tylko troche teraz już chocby wcale ,jem też kolagen też pomaga tyle co nic jest coraz gorzej ,i stawy strasznie bolą , miałam też liszaje na skórze ale opalanie zupełnie je wyleczyło a żadne maście i leki nie pomagały ,ale teraz już nic nie pomaga pomóżcie ehhhhhhhhhhhh i ciągły lęk niepokój scisk gardła zawroty głowy i głośny gwizd w uszach
  16. człowiek nie ma świadomości jak umrze to własność mózgu że odczuwa sam własne ja to tylko mechanizm , a co do kosmitów to przydalibym mi się bo rozmawiając z większością lekarzy mam wrażenie że są na poziomie małp... eh ze mną coraz gorzej i bz , bylo słońce to troche mnie urochomiło teraz znowu wszystko mi się spowalnia nie mowiąc już o d. d. do tego straszne bóle jelit i mdłości powoli znowu tracę cierpliwość :/ -- 04 maja 2013, 21:49 -- Najgorsze jest d.d do własnego ciała trzeba cały czas sięskupiać żeby poruszać nogami , lewa ręka , prawa , gdzie mam usta gdzie wkładać jedzenie ....eh teraz połykam.... ciężko ale jem dalej ....jak zjem ból żołądka ehhh czasami zastanawiam sie czy ciągnąć to dalej czy pi******** i zakonczyć . I ten przeraźliwy gwizd w uszach co chwila zawrot głowy . Denerwują mnie ludzie którzy piszą mi i mówią : czemu nie korzystasz z życia ? cały czas siedzisz w domu , a jak ja mam k**** korzystać jak jestem podpsutym mechanizmem k**** jak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -- 04 maja 2013, 21:49 -- Najgorsze jest d.d do własnego ciała trzeba cały czas sięskupiać żeby poruszać nogami , lewa ręka , prawa , gdzie mam usta gdzie wkładać jedzenie ....eh teraz połykam.... ciężko ale jem dalej ....jak zjem ból żołądka ehhh czasami zastanawiam sie czy ciągnąć to dalej czy pi******** i zakonczyć . I ten przeraźliwy gwizd w uszach co chwila zawrot głowy . Denerwują mnie ludzie którzy piszą mi i mówią : czemu nie korzystasz z życia ? cały czas siedzisz w domu , a jak ja mam k**** korzystać jak jestem podpsutym mechanizmem k**** jak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  17. Ciało mięknie ścięgna skóra wszystko słabe miękkie zwiotczałe boli mdłości zawroty głowy bóle chrząstek jelit coraz gorzej ranki nie chcą sięgoić lęk osłupienie nie poznawanie siebie
  18. Ale ja nie umiem zmienić jużprobowalam i było coś strasznego ,ani zmniejszyc dawki nie umiem bo straszne rzeczy sięzaczynają dziać , musze natomiast zwiększaćdawkęaby w miare funkcjonować
  19. Ile bierzesz tego anafranilu??? ja biore 2 dziennie od 8 lat , jest ciut lepiej ale choroba i tak pogłębia sie , wypadająmi garsciami włosy i rzęsy teraz nie wiem czy to przez nerwice czy od anafranilu a z nim mam tak że musze go braćcoraz więcej bo mi się pogarsza , żadne DD nie przechodzi ani lęk ani natręctwa jedyne co mi daje anafranil to to że nie placzę dziennie nie czuję totalnego smutku i rozpaczy.
  20. Ja miałam kiedyśjakiś czas sulpiryd ale czułam siępo nim fatalnie nogi i wzrok słabe jedna pierś mi spuchła i leciało z niej mleko a psychicznie też źle depersonalizacja jeszcze gorzej , a miał mi pomóc na jelita
  21. A macie takie coś że dretwi wam noga udo pośladek czuje sie taki prąd aż razi jakby ktoś borował w zębie i to idzie do mózgu i nie idzie myśleć wtedy i wszystko strasznie denerwuje albo taka przeczulica na ciele i zaciska w kroczu wszystko nie można się załatwić ani wysikać nie mówiąc już np o stosunku seksualnym strasznie wszystko się ściska i przełyk też ggggrrrrrrrrr oszaleć można
  22. Anafranil , czasami lexotan doraźnie , cała sie telepie teraz nic nie pomaga
  23. Znowu sie zaczyna straszny lęk nie umiem myslec nawet gwizd w usach przerażenie sciska gardło i serce trudno sie przemieszczac tak sie boje chyba umre zaraz strasznie soe boje przesstajt [anowac nad ciallem tak sie boje taki straszny lęk taki lodowaty przeszywa mnie narasta to jest straszne tak sieie boje nie umiem sie nawet wysikac a pecheż juz tak boli boje sie ruszyc z miejsca to mnie paraliżuje
  24. Eh gdyby coraz silniejsza depersonalizacja była moim jedynym problemem to może jakoś bym sobie z tym radziła ale te stany zapalne jelit ciągłe gorączkowanie zawroty głowy i inne cholerstwa to już za dużo poprostu czasami mam ochote skoczyć z wysoka
×