Skocz do zawartości
Nerwica.com

desiderata220

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez desiderata220

  1. Cześć. Jestem tu nowy. Dla bliskiej mi osoby wykazującej chęć zmian szukam dobrego psychoterapeuty w leczeniu nerwicy lękowej. Mamy póki co złe doświadczenia z psychologami z Poznania, mam nadzieję, że wskażecie kogoś godnego polecenia. Zależy mi na tym aby w razie możliwości pomoc była w zakresie NFZ. Przerobiliśmy już poradnie na: Śniadeckich, os. chrobrego i litewskiej i nigdzie nie spotkaliśmy się z adekwatną pomocą i zrozumieniem problemu.
  2. witam ponownie. Odstawiłem te cholerne SSRI ( citabax ) i chciałbym uspokoić wszystkich którzy boją się, że efekt aseksualności i braku podniecenia utrzymał się po odstawieniu. Po roku stosowania Citabax`u i zapoznaniu się z informacjami w necie odstawiłem i po tygodniu wróciła moja dawna ochota na seks. Nie ukrywam, że ten tydzien "detoxu" był ciężki i byłem cholernie rozleniwiony, śpiący i jak to się mówi "nie do życia" ale powróciły poranne erekcje, odczuwam też wielkie pożądanie i jestem mniej senny. Odpadł problem nietrzymania wzwodu i słabej erekcji. Ale to tylko powrót do "normalności" sprzed stosowania SSRI, bo powróciły problemy których nie było przy łykaniu tabletek... "Jak nie urok to sraczka" jak mawiają starzy gurale.
  3. witam ponownie. Odstawiłem te cholerne SSRI ( citabax ) i chciałbym uspokoić wszystkich którzy boją się, że efekt aseksualności i braku podniecenia utrzymał się po odstawieniu. Po roku stosowania Citabax`u i zapoznaniu się z informacjami w necie odstawiłem i po tygodniu wróciła moja dawna ochota na seks. Nie ukrywam, że ten tydzien "detoxu" był ciężki i byłem cholernie rozleniwiony, śpiący i jak to się mówi "nie do życia" ale powróciły poranne erekcje, odczuwam też wielkie pożądanie i jestem mniej senny. Odpadł problem nietrzymania wzwodu i słabej erekcji. Ale to tylko powrót do "normalności" sprzed stosowania SSRI, bo powróciły problemy których nie było przy łykaniu tabletek... "Jak nie urok to sraczka" jak mawiają starzy gurale.
  4. witam. Stosuję lek citabax od ponad roku. Został mi przepisany przez seksuologa Ronalda Dadeja (Poznań) na przedwczesny wytrysk. Pan doktor pięknie tłumaczył, że jestem za bardzo napalony i dlatego nie mogę sobie dłużej niż 2 minuty poużywać z partnerką. Dawka 20 mg dziennie jedna tabletka. Efekty były świetne, już po kilku dniach czułem się jak młody bóg, a partnerka od tej pory cierpiała na chroniczne obtarcia pochwy, tak długo mogliśmy się kochać. Miałem małą przerwę w stosowaniu tego leku (ok. 1.5 miesiąca ). Problem wrócił natychmiastowo, gdy nie łykałem tabsów byłem w łóżku tzw. szybki Bill. Co warto zauważyć, przed stosowaniem i w trakcie przerwy osiągałem dziennie 2-4 orgazmów, max. 6 (masturbacja + stosunki ). Przy zażywaniu citabaxu wartości te spadały do max. 2 dziennie. Teraz mój norma to jeden raz dziennie, najlepiej jak mam 3 dniowe przerwy to erekcja jest mocniejsza. Zauważyłem u siebie problem z utrzymaniem erekcji oraz niewystarczającą twardością członka powyżej jednego orgazmu dziennie. Zastanawiam się czy nie ma na to wpływu słabe ukrwienie członka ( słabe ciśnienie krwi i dosyć duże wymiary penisa mogą chyba powodować takie objawy, nie mylę się? ). Po przeczytaniu tego artykułu od jutra wyrzucam Citabax do śmieci i będę obserwował czy powrócą częste i silne erekcje oraz pewnie znowu szybkie końcówki. Macie jakieś pomysły na leczenie przedwczesnego wytrysku nie narażając się na PSSD ? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich z problemami seksualnymi
  5. witam. Stosuję lek citabax od ponad roku. Został mi przepisany przez seksuologa Ronalda Dadeja (Poznań) na przedwczesny wytrysk. Pan doktor pięknie tłumaczył, że jestem za bardzo napalony i dlatego nie mogę sobie dłużej niż 2 minuty poużywać z partnerką. Dawka 20 mg dziennie jedna tabletka. Efekty były świetne, już po kilku dniach czułem się jak młody bóg, a partnerka od tej pory cierpiała na chroniczne obtarcia pochwy, tak długo mogliśmy się kochać. Miałem małą przerwę w stosowaniu tego leku (ok. 1.5 miesiąca ). Problem wrócił natychmiastowo, gdy nie łykałem tabsów byłem w łóżku tzw. szybki Bill. Co warto zauważyć, przed stosowaniem i w trakcie przerwy osiągałem dziennie 2-4 orgazmów, max. 6 (masturbacja + stosunki ). Przy zażywaniu citabaxu wartości te spadały do max. 2 dziennie. Teraz mój norma to jeden raz dziennie, najlepiej jak mam 3 dniowe przerwy to erekcja jest mocniejsza. Zauważyłem u siebie problem z utrzymaniem erekcji oraz niewystarczającą twardością członka powyżej jednego orgazmu dziennie. Zastanawiam się czy nie ma na to wpływu słabe ukrwienie członka ( słabe ciśnienie krwi i dosyć duże wymiary penisa mogą chyba powodować takie objawy, nie mylę się? ). Po przeczytaniu tego artykułu od jutra wyrzucam Citabax do śmieci i będę obserwował czy powrócą częste i silne erekcje oraz pewnie znowu szybkie końcówki. Macie jakieś pomysły na leczenie przedwczesnego wytrysku nie narażając się na PSSD ? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich z problemami seksualnymi
  6. witam. Stosuję lek citabax od ponad roku. Został mi przepisany przez seksuologa Ronalda Dadeja (Poznań) na przedwczesny wytrysk. Pan doktor pięknie tłumaczył, że jestem za bardzo napalony i dlatego nie mogę sobie dłużej niż 2 minuty poużywać z partnerką. Dawka 20 mg dziennie jedna tabletka. Efekty były świetne, już po kilku dniach czułem się jak młody bóg, a partnerka od tej pory cierpiała na chroniczne obtarcia pochwy, tak długo mogliśmy się kochać. Miałem małą przerwę w stosowaniu tego leku (ok. 1.5 miesiąca ). Problem wrócił natychmiastowo, gdy nie łykałem tabsów byłem w łóżku tzw. szybki Bill. Co warto zauważyć, przed stosowaniem i w trakcie przerwy osiągałem dziennie 2-4 orgazmów, max. 6 (masturbacja + stosunki ). Przy zażywaniu citabaxu wartości te spadały do max. 2 dziennie. Teraz mój norma to jeden raz dziennie, najlepiej jak mam 3 dniowe przerwy to erekcja jest mocniejsza. Zauważyłem u siebie problem z utrzymaniem erekcji oraz niewystarczającą twardością członka powyżej jednego orgazmu dziennie. Zastanawiam się czy nie ma na to wpływu słabe ukrwienie członka ( słabe ciśnienie krwi i dosyć duże wymiary penisa mogą chyba powodować takie objawy, nie mylę się? ). Po przeczytaniu tego artykułu od jutra wyrzucam Citabax do śmieci i będę obserwował czy powrócą częste i silne erekcje oraz pewnie znowu szybkie końcówki. Macie jakieś pomysły na leczenie przedwczesnego wytrysku nie narażając się na PSSD ? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich z problemami seksualnymi
×