medela

A jak dlugo "korzystasz "z terapii , wiesz ja parę miesięcy, ale nie tylko nie widzę poprawy,ale w zasadzie pogorszenie?Mnie ogólnie ten dystans i jakieś odczlowieczenie bardzo przeszkadza.

A jak dlugo "korzystasz "z terapii , wiesz ja parę miesięcy, ale nie tylko nie widzę poprawy,ale w zasadzie pogorszenie?Mnie ogólnie ten dystans i jakieś odczlowieczenie bardzo przeszkadza.

Mają, widzę, że mamy dokładnie tak samo... ja też staram sobie radzić dokładnie jak Ty,jak idę to spycha mnie w prawo, jak korzystam z komputera to zawroty etc. Leki też tylko ewentualnie ziołowe, tylko że u mnie zaczęło się faktycznym przywróceniem i wirowaniem (stwierdzono lekkie uszkodzenie blednika)i wiesz to mi trochę przeszkadza w tym zaciskaniu zębów (bo faktycznie się przewróciłam)A korzystasz np. Z jakieś terapii czy trzymasz się sama? -- 08 mar 2013, 15:24 -- Mają, widzę, że mamy dokładnie tak samo... ja też staram sobie radzić dokładnie jak Ty,jak idę to spycha mnie w prawo, jak korzystam z komputera to zawroty etc. Leki też tylko ewentualnie ziołowe, tylko że u mnie zaczęło się faktycznym przywróceniem i wirowaniem (stwierdzono lekkie uszkodzenie blednika)i wiesz to mi trochę przeszkadza w tym zaciskaniu zębów (bo faktycznie się przewróciłam)A korzystasz np. Z jakieś terapii czy trzymasz się sama?

Mają, widzę, że mamy dokładnie tak samo... ja też staram sobie radzić dokładnie jak Ty,jak idę to spycha mnie w prawo, jak korzystam z komputera to zawroty etc. Leki też tylko ewentualnie ziołowe, tylko że u mnie zaczęło się faktycznym przywróceniem i wirowaniem (stwierdzono lekkie uszkodzenie blednika)i wiesz to mi trochę przeszkadza w tym zaciskaniu zębów (bo faktycznie się przewróciłam)A korzystasz np. Z jakieś terapii czy trzymasz się sama? -- 08 mar 2013, 15:24 -- Mają, widzę, że mamy dokładnie tak samo... ja też staram sobie radzić dokładnie jak Ty,jak idę to spycha mnie w prawo, jak korzystam z komputera to zawroty etc. Leki też tylko ewentualnie ziołowe, tylko że u mnie zaczęło się faktycznym przywróceniem i wirowaniem (stwierdzono lekkie uszkodzenie blednika)i wiesz to mi trochę przeszkadza w tym zaciskaniu zębów (bo faktycznie się przewróciłam)A korzystasz np. Z jakieś terapii czy trzymasz się sama?

Chętnie wymienię doświadczenia na temat psychoterapii psychodynamicznej. -- 08 mar 2013, 14:45 -- Chętnie wymienię doświadczenia na temat psychoterapii psychodynamicznej. -- 08 mar 2013, 14:48 -- Zielona/mietowa gdzie chodzisz na terapię czy masz jakieś porównanie co do terapeutów ?

Chętnie wymienię doświadczenia na temat psychoterapii psychodynamicznej. -- 08 mar 2013, 14:45 -- Chętnie wymienię doświadczenia na temat psychoterapii psychodynamicznej. -- 08 mar 2013, 14:48 -- Zielona/mietowa gdzie chodzisz na terapię czy masz jakieś porównanie co do terapeutów ?

Właśnie , ją też jestem chetna ale niestety "sportowe " wyjścia nie (kłopoty zdrowotne)ale inne spotkania jak najbardziej :-)

Właśnie , ją też jestem chetna ale niestety "sportowe " wyjścia nie (kłopoty zdrowotne)ale inne spotkania jak najbardziej :-)

Jakbym czytała o sobie- najpierw zaburzenia ze strony błędnika (upadek-szpital-badania; 8 miesięcy temu) i cały ten czas to koszmarne kołysanie, wrażenie niestabilności , już nie mam siły. Błednik powinien się już wygaszać a tu objawy bez zmian -tak się tym "przybiłam", że myślę,że zaczynam już mieć nerwicę (?), Jeżeli ktoś ma podobnie bardzo proszę piszcie- mail medelaterapia@wp.pl Czuję się z tym okropnie samotna

Witam, jestem z Krakowa i chętnie popiszę/porozmawiam z kimś kto ma podobne problemy na forum lub na maila medelaterapia@wp.pl