Skocz do zawartości
Nerwica.com

Vega

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vega

  1. Vega

    Bez ojca/matki

    Oby bo mnie to już męczy.Zawalam egzaminy na studiach.A ponoć depresja niszczy jakieś obszary odpowiedzialne za naukę i pamięć.Nie cieszy mnie to co cieszyć powinno a chyba nie ma szans żeby samo przeszło??
  2. Vega

    Bez ojca/matki

    Acha i jeszcze jedno.Bo jak przejrzałam ogólnie cale to forum to większość pisze o nerwicach i stanach lekowych.Ja czegoś takiego nie mam.U mnie to po prostu przygnębienie snuję się przez swoje życie jak cień i tęsknie za tym co nigdy nie będzie moje i to snucie się już prawie rok trwa z krótszymi i dłuższymi przerwami i to chyba za długo no i w sumie nie wiem czy ja mam problem czy sobie go wymyśliłam [ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:51 pm ] Lat?? no coż dzieckiem nie jestem.Nie pamietam czy kiedykolwiek nim byłam.Mam 25 lat a jestem ze świętokrzyskiego
  3. Vega

    Bez ojca/matki

    No u mnie tez taka kwota jest nie do przeskoczenia tym bardziej że nie mogę powiedzieć mamie.Nie chce jej martwić.Zawsze byłam dla niej podporą nie mogę jej zawieść.Chcę to załatwić sama.Dziękuję za info.A powiedz mi jeszcze czy te terapie z NFZ są rzetelne bo sie przyzwyczaiłam że co państwowe to niezbyt rzetelne Wiem że ludzka psychika to krucha rzecz nie chce żeby ktoś narobił mi wiekszego bajzlu w głowie niz mam.
  4. Vega

    Bez ojca/matki

    Lovefox---przepraszam za niezręczne pytanie przykro mi.Ja też miałam rodzeństwo.Brata.Ja żyję, on nie. Gusia---gdzie skierować pierwsze kroki??Od czego zacząć??Czy można liczyć w tej sytuacji na NFZ??Czy lepiej od razu iść prywatnie??Ile kosztuje prywatna terapia??Bo rozumiem że bez lekarza sobie raczej nie można poradzić?? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 2:39 pm ] A tak na marginesie.Niebieski kwiat i kolce to mój ulubiony tekst ze Shreka
  5. Vega

    Bez ojca/matki

    Robisz coś z tym?Czemu płaczesz przez siostrę?Mój chyba się nie cieszył jak się urodziłam bo odmówił transfuzji krwi a byłam wcześniakiem.Lekarze nie dawali mi szans.Potrzebowałam krwi,jego grupy.Odmówił więc chyba chciał żebym umarła.Tylko za co on mnie tak nienawidzi??
  6. Vega

    Bez ojca/matki

    No to dołączam do tego optymistycznego grona.Mnie ojciec zostawił jeszcze zanim sie urodziłam.Przez 25 lat moje istnienie obchodziło go o tyle że musiał przez parę lat płacić alimenty.Pierwszy raz widziałam go w sądzie jak miałam 20 lat.Udał że mnie nie zna no bo przecież nie zna.Mama miała pecha do facetow.Mniejsze lub wieksze koszmarki.Krótkie dzieciństwo wcześnie zaczęłam dzielić z mama troski codziennego życia.Brak rodzeństwa brak rodziny.Ogromne pragnienie poczucia bezpieczeństwa.No i źle ulokowane uczucie.Bardzo źle.Oczywiście w starszym mężczyźnie.Niedostępnym dla mnie.Skutek? Złamane serce.Utracone uczucie mojego życia.Uczucie które nigdy nie miało szans.Oprócz tego inne mniejsze problemy, na studiach oczywiście pozawalane egzaminy.Byłam silną osobą radziłam sobie aż do teraz.Własne serce mnie pokonało Źle ze mną ale chcę z tego wyjść tylko nie wiem od czego zacząć.Na razie wiem że to depresja sądząc po objawach.Wolałabym uniknąć lekarza.Czy można sobie z tym dać radę samemu??Nikomu nie mogę powiedzieć ani o złamanym sercu ani o tym jak się na prawdę czuję.Czy mam szansę??
×