Skocz do zawartości
Nerwica.com

mckornikkk2

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mckornikkk2

  1. Większość tzw. schizofreników to osoby opętane przez demony. Fragment wywiadu z egzorcystą: Towarzyszą egzorcyzmom zjawiska paranormalne?/ Zdarza się lewitacja, ostatnio dziewczyna wiła się po podłodze jak wąż i syczała. Zdarza się jasnowidzenie, osoby opętane posiadają paranormalną wiedzę. Ludzi, którzy mają takie objawy uważa się za obdarzonych niespotykanym darem bądź chorymi psychicznie. W tradycji chrześcijańskiej nie istnieje pojęcie jasnowidztwa. Proroctwa istnieją jedynie w kontekście zbawienia. Nigdy same dla siebie. Tzw. jasnowidze to bardzo udręczeni ludzie. Wielu już pytało: jeśli to coś dobrego czy “naturalnego”, to dlaczego tak ludzi niszczy? Duchy mogą dręczyć, co objawia się m.in. niepokojem, stanami depresyjnymi. Mogą zniewalać, a zniewolenie to np. uzależnienie od alkoholu, narkotyków, seksu, internetu. Wyróżnikiem opętania jest awersja wobec sacrum. Objawy mogą zbiegać się z chorobą psychiczną. Jak odróżnić opętanie od niej? Choroba psychiczna ma określony charakter, zdefiniowany układ symptomów. Zniewolenie czy opętanie - nie. Psychiatra wobec nich jest zdezorientowany. Często jednak nie ma odwagi przyznać się do swojej niewiedzy i wpisuje w kartę choroby: schizofrenia. Uczciwy intelektualnie lekarz mówi: poczekamy. I kontaktuje się z egzorcystą. I to niezależnie od tego, czy jest osobą wierzącą, czy jego światopogląd jest bliski chrześcijaństwu. Tego wymaga po prostu zwykła intelektualna uczciwość. Egzorcyści współpracują z psychiatrami? Z mądrymi. A nie z materialistami w białych kitlach. Ideałem byłaby teraz współpraca tych ludzi, którzy znają się na sprawach duchowych, z lekarzami, psychiatrami, psychologami. Terapia powinna być stosowana, ale jest ona integracją człowieka do wewnątrz, czymś całkiem odmiennym od egzorcyzmu, który zakłada wypędzenie demona na zewnątrz. Terapia, medycyna, zakłada traktowanie człowieka tylko w wymiarze materialnym. A to przecież nie wszystko. Zastąpiliśmy duchowość psychologią. Psychologia i psychiatria pomija kwestię demonów, by nie mieć problemu. Także w medycynie mamy do czynienia z zakamuflowanym materializmem. Psychologia i psychiatria to nauki, więc prawdziwy specjalista w tej dziedzinie będzie kierował się kategoriami naukowymi. Nigdy nie będzie wyrokował, czy istnieje Bóg, diabeł i demony. W praktyce jest inaczej. Psychiatrzy nie pytając o zdanie specjalistów porywają się z tabletką na ducha.
×