Otworzyłam właśnie okno i takie fajne powietrze wpadło...jak wiosną :)
-- 03 lut 2014, 13:25 --
hej wiesław nie tylko Ty masz objawy :) nie jesteś sam...
Enii ale pewnie nie dasz rady,żeby już wrócić...
-- 03 lut 2014, 12:46 --
nerwa to prawda...tylko w dzisiejszych czasach rzadko spotyka się fajnego pracodawcę i wśród współpracowników też czasem się jakaś menda trafi,która życie będzie utrudniać...
nerwa moim zdaniem jak człowiek ma dzień zajęty to nie myśli o czym nie trzeba :) tylko zajmuje się pracą...kontakt z innymi jest ważny...ja teraz czuję się jak samotnik...tylko mąż i dziecko i raz na jakiś czas inna dalsza rodzina i znajomi...i mi to się wzięło od tego siedzenia w domu...człowiek zachowuje się jak dziki...dosłownie przecież boję się wyjść...
płatku mi powiedziała,że jesteśmy na początku drogi i właściwa terapia jeszcze się nie zaczęła bo się poznajemy...mówiła,że okres kiedy będę czuła się lepiej będzie się pomału wydłużał...ale źle też jeszcze będzie...bo za długo tkwiłam w pewnych rzeczach...
hej płatku...widzisz...ja się czuję taka samotna w tym wszystkim...i to siedzenie w domu...odizolowanie...to chyba wszystko przez to...chciałabym mieć normalną pracę...