Skocz do zawartości
Nerwica.com

lalalolo

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lalalolo

  1. z wenlafaksyna jest roznie.... mnie owszem, nakrecala, ale tak jak amfa... sprzatalam cala noc, do tego ciecia, mozgowe adhd etc... wiec kazdy musi dobrac dawke indywidualnie. Dla mnie najlepsza mieszanka jest perazyne, kwetapina i lamotrygina. I jest git
  2. z wenlafaksyna jest roznie.... mnie owszem, nakrecala, ale tak jak amfa... sprzatalam cala noc, do tego ciecia, mozgowe adhd etc... wiec kazdy musi dobrac dawke indywidualnie. Dla mnie najlepsza mieszanka jest perazyne, kwetapina i lamotrygina. I jest git
  3. Obecnie biore perazyne 2xdziennie po 2 (4x0.25), kwetapine 2x dziennie po 2, lamotrygine 2xdziennie po 2 (4x0.50) i 2 razy dziennie po 1 anafranil (2x0.75) i trzymam sie naprawde super... a do tego moge pic alohol i nic mi sie nie dzieje (oczywiscie wodki nie pije) -- 19 sty 2013, 21:01 -- a ta w odpowiedzi na filmy o borderach.... najbardziej zalosna dla mnie fabula jest przerwana lekcja muzyki... wg mnie nie winona ryder a angelina miala bordera. To, co pokazala winona to jakas zalosna odmiana depresji a nie border... szkoda, ze jeszcze nikt nie byl w stanie pokazac tego calego go...wna co w nas siedzi przekazac na ekran, pisemnie... a juz najgorzej wk...rwia mnie fakt, ze border robi sie trendy ... ech...
  4. bo border to tai psychopata, z tymze emocjonalny... tez sie przed tym kiedys buntowalam... border to tai wampir emocjonalny, razem ze swoimi szantazami, manipulacjami, grozbami samobojczymi etc.... oczywiscie robimy to nieswiadomie... ale prawda jest brutalna
  5. tez myslalam, ze mozna miec cechy uzaleznienia i nie byc uzaleznionym.... ale tak mam napisane przy wypisie z 7f.... roznie to bywa, bo na 7c (rowniez w Kobierzynie) "wcisnieto" mi na wypisie uzaleznienie.... wiec jak zwal tak zwal. Jesli chodzi o stany psychotyczne to takze zgadzam sie z Wami w 100%... to jest wlasnie efekt uboczny niewlasciwie przeprowadzonej psychoanalizy i do tego wlasnie pisemnie dazylam... sory za chaotyczne pisanie, wiem, ze pisze niejasno i wiele ludzi nie rozumie o czym pisze, ale to wlasnie defekt tego calego chaosu, ktory siedzi we mnie... dla mnie najlepsza terapia jest terapia podtrzymujaca, chce do niej wrocic, do swojej pani psycholog, u ktorej leczylam sie od paru lat... obawiam sie jednak, ze nawet kilkuletnie leczenie nie pomoze niektorym borderom wyjsc z tego go..wna. jesli border wystepuje rownoczesnie z chad to leczenie i terapia moze trwac nawet do konca zycia... ale tak jak mowie, mi pomagaja leki najbardziej... i bede je brala chocby do konca zycia
  6. No wlasnie tu wychodzi na jaw moja borderowa niekonsekwecja ;| jesli chodzi o uzaleznienia... mam dlugie okresy abstynencji, potrafie nie brac, nie pic przez dluzszy czas.... nie mam ciagow narkotycznych i alkoholowch... psychiatra stwierdzil uzaleznienie na podtsawie zapasci tramalowej i kilku utrat przytomnosci po alkoholu.... owszem, mam cechy uzaleznienia, ale gdyby tak kazdy mial wykonac test na uzaleznienia, to okazaloby sie, ze 80% Polakow jest uzaleznionych od alkoholu. Dopoki nie odczuwam przymusu i bolu psychicznego, nie bede uwazac sie za osobe uzalezniona.... Na 7 f zbyt latwo daja plakietke uzaleznionego, znam kilka osob z borderem, ktore z tego powodu nie dostaly sie na oddzial
  7. jesli chodzi o uzaleznienie, to calkiem dobrze sobie radze. Nastapila pomylka, gdyz ordynatorka z 7f zdiagnozowala uzaleznienie od alkoholu i substancji psychoaktywnych, ktorego zwyczajnie nie mam! Poszlam na konsultacje po dwoc tigerach, telepalo mnie jak cholera wiec ona stwierdzila, ze powinnam isc na odwyk. :-) owszem, moim zdaniem naduzywam tych substancji, ale napewno nie jestem uzalezniona. Jesli chodzi o szkodliwosc terapii psychoanalitycznej, to pisalam juz o tym w innym poscie: "4 lata temu bylam na 7f, nie wytrzymalam terapii, przeniesiono mnie na zamkniety. Nie liczcie na cuda, jeśli macie zbyt glebokie zaburzenia. Nie wiem jak tam pacjenci z innymi zaburzeniami, wiem jednak, ze z boderlinem jest bardzo ciezko. Nie wszyscy nadaja się na psychoanalize, nie wszyscy maja wglad w siebie gleboko… sa ludzie, którym psychoanaliza może zaszkodzic, należy z tym również się liczyc. Mnie 7f zaszkodzilo, ale to tylko moje zdanie...." "tak samo skonczylam - z psychoza na zamknietym. mam uraz do terapii, zreszta nie ma sie co dziwic. nie wiem, jak jest z innymi przypadkami, tj. zaburzeniami osobowisci, wiem, ze sytuacje u borderlinow wygladaly podobnie: znajoma z oddzialu skonczyla na odwyku, inna po wyjsciu takze wyladowala na zamknietym, nastepna rzucila rodzine dla pacjenta, a kumpel popelnil samobojstwo... trzeba uwazac z ta terapia, zwlaszcza u borderow..."
  8. pisanka, ja rowniez mam efke 19.2. Czy bylas moze na odwyku w gliwicach? wlasnie dostalam tam skierowanie, ale nie bardzo chce isc....
  9. tak samo skonczylam - z psychoza na zamknietym. mam uraz do terapii, zreszta nie ma sie co dziwic. nie wiem, jak jest z innymi przypadkami, tj. zaburzeniami osobowisci, wiem, ze sytuacje u borderlinow wygladaly podobnie: znajoma z oddzialu skonczyla na odwyku, inna po wyjsciu takze wyladowala na zamknietym, nastepna rzucila rodzine dla pacjenta, a kumpel popelnil samobojstwo... trzeba uwazac z ta terapia, zwlaszcza u borderow...
  10. prawda jest taka, ze w szpitalach nie ma miejsca dla borderow.... na oddzial zamkniety jestesmy za normalni, a na otwarty zbyt nienormalni... przerabialam to kilka razy w szpitalu... wiem tez, ze ciezko jest z terapia, mnie osobiscie pomogla terapia podtrzymujaca... psychoanalityczna wrecz zaszkodzila. Nie jestem zwolenniczka psychoanalizy u borderow, widzialam niejednokrotnie co moze z czlowiekiem zrobic...
  11. wiecie co mnie najgorzej wkurza? te wszystkie gimnazjalistki, ktore rzekomo maja bordera.... border zrobil sie po prostu "trendy" jak kiedys adhd... tymczasem sami wiecie jak bardzo powazne jest to zaburzenie.. przerobilam wszystkie mozliwe terapie, bylam nawet na oddziale 7f, gdzie nie ukonczylam terapii, nawet personel nie mogl sobie ze mna dac rady.... border jest straszny, ale dla pocieszenia faktycznie "lzeje" przed trzydziestka... najgorszy okres dla bordera to 25 lat
  12. Zrezygnowalam z terapii, na korzysc lekow... Diagnozy: PTSD, depresja, zaburzenia lekowe, w koncu CHAD i border. Czy jest mozliwe wystepowanie tych dwoch zaburzen jednoczesnie? PS, po 8 latach leczenia w koncu dobrano mi doskonale leki, biore anafranil, perazyne, ketopinor i lamotygine, wszystko dwa razy dziennie.... i chce sie zyc! Nie zamierzam rezygnowac z lekow, mam dosc terapii, szczegolnie psychoanalitycznej, ktora w moim przypadku zaszkodzila....
  13. 4 lata temu bylam na 7f, nie wytrzymalam terapii, przeniesiono mnie na zamkniety. Nie liczcie na cuda, jeśli macie zbyt glebokie zaburzenia. Nie wiem jak tam pacjenci z innymi zaburzeniami, wiem jednak, ze z boderlinem jest bardzo ciezko. Nie wszyscy nadaja się na psychoanalize, nie wszyscy maja wglad w siebie gleboko… sa ludzie, którym psychoanaliza może zaszkodzic, należy z tym również się liczyc. Mnie 7f zaszkodzilo, ale to tylko moje zdanie....
×