Przepraszam,że dopiero teraz odpisuje,le nie mam w domu internetu.
Ja z kolei mam nerwicę natręctw myślowych,które polegają na analizowaniu swojego zachowania i tego co powiedziałam w towarzystwie. po2 latach trwania tego choróbska miewałam myśli samobójcze,które mam już za sobą od momentu kiedy zaczęłam brać sertraline niestety ma ona też negatywne skutki,bo blokuje moje emocje najbardziej pozytywne i w rezultacie mogę być tylko zdołowana więc pomimo tego że lekarz mi zabronił od miesiąca już jej wogólę nie biorę.na dzień dzisiejszy jestem obojętna na wszystko przez co ma 7 pał na półrocze w 2klasie technikum a nigdy mi się to nie zdarzyło.Trochę tracę kontrolę nad swoim życiem chyba przez to,że to choróbsko postępuje.Dzięki Bogu mam nadzieje,że kiedyś bendę zdrowa i szczęśliwa.Chciałabym znależć dobrego terapeutę i psychiatrę,bo ci poprzedni byli do niczego.
Przepraszam,że tak długo,ale krócej tego nie potrafiłam opisać