Skocz do zawartości
Nerwica.com

viavitte

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez viavitte

  1. Nie chcialam Cie urazic! Przeciez sam pisales, ze najlepiej lubisz lezec laptopem w lozku! Czy sie pomylilam?! W kazdym razie przepraszam, jesli Cie urazilam!
  2. Nie chcialam Cie urazic! Przeciez sam pisales, ze najlepiej lubisz lezec laptopem w lozku! Czy sie pomylilam?! W kazdym razie przepraszam, jesli Cie urazilam!
  3. Witajcie bracia i siostry w niedoli! Zastanawiacie sie, ile potrwa odstawianie!? Ja bym byla ostrozna. Tak jak pisze Ryfka, moze dopasc i po latach! Nie mam jeszcze takiego doswiadczenia ale przypomnialo mi sie, co opowiadal kolega-niepijacy alkoholik, ze twz. "suchy kac", czyli ogromna potrzeba napicia sie, dopada niepijacych alkoholikow: po 1 roku, 3 latach i 10 latach. I podobno jest to regula, dla kazdego alkoholika. Bylam zszokowana ta informacja, bo jak to mozliwe, ze po 10 latach?! Ale trzeba przyjac, ze tu z nami, moze byc podobnie!
  4. Witajcie bracia i siostry w niedoli! Zastanawiacie sie, ile potrwa odstawianie!? Ja bym byla ostrozna. Tak jak pisze Ryfka, moze dopasc i po latach! Nie mam jeszcze takiego doswiadczenia ale przypomnialo mi sie, co opowiadal kolega-niepijacy alkoholik, ze twz. "suchy kac", czyli ogromna potrzeba napicia sie, dopada niepijacych alkoholikow: po 1 roku, 3 latach i 10 latach. I podobno jest to regula, dla kazdego alkoholika. Bylam zszokowana ta informacja, bo jak to mozliwe, ze po 10 latach?! Ale trzeba przyjac, ze tu z nami, moze byc podobnie!
  5. Wydaje mi sie, ze przede wszystkim musisz pokonac wlasne lenistwo! Nie miej mi za zle, ze tak pisze! Chyba jednak od tego trzeba zaczac. Bo nic sie nie uda, jezeli bedziesz lezal w lozku z laptopem. Nawet to, ze tyle osob Ci odpisuje, nie pomoze, jesli sie nie zmobilizujesz! Nie schudniesz od samego pisania na forum! Czeka Cie ciezka praca nad soba! Co do masturbacjii, nie zgadzam sie z moja przedmowczynia! Jest zla i ma swoje zle skutki, ale to nie miejsce na tym forum! Moge tylko powiedziec, ze uczy mezczyzne poslugiwac sie cialem kobiety, aby sie masturbowac, a nie uprawiac seks z osoba wybrana i kochana! Taki mezczyzna nie nauczy sie szacunku do kobiety! A to bedzie mialo niebagatelny wplyw na jego pozniejsze relacje z kobieta! Jesli chcialbys pogadac na skype,( bez obrazu), to napisz do mnie na mail. Wiem, ze bardzo wazne jest to, zeby ktos wysluchal. A najlepiej jak ktos obcy./ viavitte@interia.pl/. Pozdrawiam, trzymaj sie! Jak chcesz pogadac, nie ma sprawy, mam duzo czasu!:)
  6. Wydaje mi sie, ze przede wszystkim musisz pokonac wlasne lenistwo! Nie miej mi za zle, ze tak pisze! Chyba jednak od tego trzeba zaczac. Bo nic sie nie uda, jezeli bedziesz lezal w lozku z laptopem. Nawet to, ze tyle osob Ci odpisuje, nie pomoze, jesli sie nie zmobilizujesz! Nie schudniesz od samego pisania na forum! Czeka Cie ciezka praca nad soba! Co do masturbacjii, nie zgadzam sie z moja przedmowczynia! Jest zla i ma swoje zle skutki, ale to nie miejsce na tym forum! Moge tylko powiedziec, ze uczy mezczyzne poslugiwac sie cialem kobiety, aby sie masturbowac, a nie uprawiac seks z osoba wybrana i kochana! Taki mezczyzna nie nauczy sie szacunku do kobiety! A to bedzie mialo niebagatelny wplyw na jego pozniejsze relacje z kobieta! Jesli chcialbys pogadac na skype,( bez obrazu), to napisz do mnie na mail. Wiem, ze bardzo wazne jest to, zeby ktos wysluchal. A najlepiej jak ktos obcy./ viavitte@interia.pl/. Pozdrawiam, trzymaj sie! Jak chcesz pogadac, nie ma sprawy, mam duzo czasu!:)
  7. -- 08 lut 2013, 02:35 -- Kochani! Zycze Wam Wszystkim (i sobie samej) zwyciestwa! U mnie mija juz 100 dni odwyku i niestety, jeszcze nie moge powiedziec, ze zwyciezylam! Moje poprzednie posty, byly wyrazem moich poboznych zyczen! Mialam 4 dni normalnego funkcjonowania i spania jak kazdy czlowiek od wieczora do rana, ale sie skonczylo! Niepotrzebnie wpadlam w euforie, ze to juz! Tu trzeba co najmnie pol roku albo i wiecej! I ja nie bralam tyle co Wy! Tylko: 1 nitrazepam+1 oxazepam+ 1 hydroksyzyna i tylko na noc, zeby usnac! Ale za to z malymi zmianami - PRZEZ 30 LAT!!! Nie biore teraz nic z tego g..., czasem ketrel ktory mi zapisano w szpitalu plus hydro, ktora podobno nie uzaleznia. A i tak jeszcze nie moge dac sobie rady ze spaniem! Owszem, spie ale przewaznie w dzien, a gdy probuje przetrzymac w dzien, to i tak nie usne nastepnej nocy! Nie spe wtedy prawie 2 doby, trzese sie ze zmeczenia. Boze co za potwornosc te wszystkie leki! Gdy czytam Wasze posty, wlosy mi staja deba! Strasznie cierpicie! Wspolczuje i prosze Boga o pomoc dla wszystkich uzaleznionych! -- 08 lut 2013, 02:36 -- Przepraszam, ze wpakowalam sie z moim postem w post Daisy 999!
  8. A moze Ty nie chcesz tego rzucic?! Wydaje Ci sie, ze chcesz, ale podswiadomie boisz sie tej pustki,odstawieniu prochow? jaka powstanie po
  9. Dziekuje!:) Jestem cala w skowronkach, choc wie, ze to nie koniec! Jeszcze duzo przede mna. Ale najgorsze mam chyba juz za soba! Bardzo pomoglo mi to, ze strasznie sie zawzielam, ze powiedzialam sobie, ze kiedys normalnie usne, bo organizm nie wytrzyma bez snu! Nie czuje pustki, z powodu braku benzo, moze dlatego, ze nie bralam ich w dzien, aby funkcjonowac. Jesli moja wypowiedz pocieszyla kogos, to super! TRZYMAJCIE SIE KOCHANI! NIE ZALAMUJCIE SIE! LUDZIE WYCHODZA Z CIEZKICH UZALEZNIEN MIESZANYCH. GLOWA DO GORY! TE KILKA MIESIECY MEKI TO NIE TAK DLUGO! -- 11 sty 2013, 23:07 -- GRATULACJE!!!
  10. Witam Wszystkich serdecznie! Jestem nowa na forum! Zapisalam sie tu, zeby podzielic sie z Wami radosna wiadomoscia: po 30 latach brania benzodiazepin, jestem WOLNA! Nie biore NIC! Ale od poczatku. Zaczelam brac prochy, zeby usnac, choc nie mialam problemow z snem.Zaczelam od relanium 5 mg. Moglam to wtedy przerwac, ale odkladalam to na "za kilka dni". I tak zostalo. Potem dolaczylam do tego nitrazepam i oxazepam. Bralam te 3 tabletki tylko raz na dobe: na noc. Po jakims czasie ktorys z lekow zamienilam na inny, dzis nie pamietam jak sie nazywal, byl chyba mocniejszy. Suma sumarum, z kilkoma zmianami, od 15 lat bralam tylko 3 leki: nitrazepm 5 mg, oxazepam 10 mg i hydroksyzyne 25 mg.Zawsze na noc. Unikalam brania czegokolwiek w dzien jak ognia! Pierwszy raz odwyku probowalam w 1995 roku. Sama, bez zadnej konsultacjii z lekarzem. Nie radze, to niebezpieczne. Wtedy o tym nie wiedzialam! Wytrwalam prawie 11 tgodni, przeszlam prywatne pieklo, o ktorym dobrze widza ci, ktorzy odstawili nagle wszystko! Mysle, ze wytrwalabym, gdyby nie fakt, ze trzeba bylo wrocic do pracy, a tam miec jasna glowe. Teraz, postanowilam zrobic to jak nalezy i poszlam do szpitala (24 pazdziernika 2012 r.) Bylam 4 tygodnie, pozwolilo mi to przejsc odtruwanie bez specjalnych sensacjii fizycznych, Oczywiscie bardzo malo spalam lub wcale. Ale sie zawzielam! Wyszlam ze szpitala tak szybko jak to mozliwe, bo nie chcialam uzaleznic sie od lekow, ktore mi tam dawali! Dostawalam: min.tegretel, ketrel, triticco i ogromne ilosci hydroksyzyny. W domu zaczelam pomalutku redukowac te leki. Oczywiscie, znow nie spalam po 30-40 godzin, potem padalam i udawalo mi sie usnac. Ta hustawka trwala jeszcze okolo 5 tygodni. W szpitalu 4 tygodnie i z problemami ze snem w domu 5 tyg. Teraz mija 11 tygodni. Od 7 dni nie biore juz NIC i normalnie spie! Musze tylko pilnowac aby nie chodzi pozno spac (nie przesiedziec pory gdy zaczyna mi sie chciec spac, ok 22-23.) Kochani! Pokonanie uzaleznienia JEST MOZLIWE! Tylko trzeba uporu, zaparcia sie i ciepliwosci! Bralam prochy bez przerwy prze 30 lat! Nareszcie jestem WOLNA! Zycze Wam Wszystkim tego samego!
×