witam... dzis rozmawiałam z moim lekarzem rodzinnym, dostałam moja pierwszą recepte na lek antydepresyjny:/ ... lekarz mnie uspokaja, mówi że będzie dobrze, że jestem silna... dał mi leki a ja nie mam kasy żeby je wykupić... ... czuję tak silny ból brzucha, że czasami nie daje rady, nie moge spać, dopiero jak jestem calkiem wyczerpana zasnę na trochę, boję się, przyjaciele odchodzą, nie rozumieją co sie ze mną dzieje a ja nie potrafie im tego wytłumaczyć... nie chcę mówić.... już nie moge nie mam siły... a rodzina... mam ojca hazardzistę, jest jak dziecko, utopił nas w długach, mama ledwo wiąże koniec z końcem, oni sami potrzebują pomocy........ a ja, zapadam się coraz głębiej........