Hej
To co piszesz jest zbiorem spraw związanych z BPD, ale jest taka właśnie istotna sprawa, że gdy coś sobie zakładamy, to dopasowujemy swoje podobieństwa do założenia. Mogła byś sobie równie dobrze wmówić schizofrenię, przypasować zapominanie do zaburzeń świadomości, mieszanie fikcji z prawdą do urojeń itd.
Tak już tylko ostrzegam przed pułapkami diagnostycznymi, szczególnie samodzielnymi. Najbardziej odkrywcze i sugerujące deficyty właściwe, które można przeskoczyć z pożytkiem dla siebie, to takie właśnie spostrzeżenia kogoś z zewnątrz, nader wszystko specjalisty.
Nie widziałem wypowiedzi o narcyzmie, ale ktoś to sugerował. W każdym bądź razie narcyzm nie pasuje, ale model nieadekwatnej pochwały/krytyki może już bardziej. Dziecko gdy jest krytykowane przesadnie za zwykłą niedoskonałość nabiera niskiej samooceny, nieprawdziwej, rodzic powinien dać dziecku czas i pomóc w rozwiązywaniu problemów i dziecko samo się upora, zbuduje swoją wartość. Ja myślę że mogłaś tutaj mieć ostrą krytykę. Natomiast za osiągnięcia typowe dla swoich możliwości, być wychwalaną pod niebiosa. Stąd Twoja postawa bycia dużo bardziej inteligentną i bystrą od wszystkich wkoło. To się właśnie potęguje na osi nietolerancji dla potknięć i kompensacji wspaniałością i niezwykłością.
Mam nadzieję że się nie zezłościłaś za bardzo takim sprostowaniem. To jedna z tych cech które rzucają mi się w oczy i mogę Ci od razu zasugerować gdzie leży nieprawidłowość.
Ale z psychologiem to trzeba załatwiać. Jak jesteś otwarta na sugestie innych i chcesz się tym zająć, to bardzo dobrze, im prędzej tym szybsza korekta zanim się nabawisz zbyt wielu nieprzyjemności w życiu.
Powodzenia.