Dokładnie mam to samo 8miesięcy męki chodzenia po lekarzach wszystkich mozliwych właśnie wróciłam ze szpitala miałam rezonans głowy usg tętnic,eeg głowy badania krwi i wszystko ok a czuje sie jak stara babcia zero siły natchnienia do życia ponieważ juz mnie to wykańcza całiem zaczyna się widzeniem za mgłą zawroty głowy tracenie swiadomości drgawki kołatanie serca poprostu masakra mówie zaraz odlece jakos jeszcze nie zemdlałam choc duzo nie brakuje boje sie cholernie tego nic mi nie przechodzi nikt nie wie co mi jest zostaje psychiatra nie wiem jak to dalej bedzie jestem na zwolnieniu lekarskim nie moge normalnie funcjonowac pomocy