A może mi ktoś coś doradzi?
Obecnie także przygotowuję się do matury, lecz jest mi bardzo ciężko z powodu nerwicy, której nabawiłam się rok temu. Zawsze byłam dobrą uczennicą, a w liceum moje oceny spadły. Podłamałam się i przestałam wierzyć w siebie... Jakoś wytrzymałam bez lekarstw tamten rok i powiedziałam sobie, że przezwyciężę to. I rzeczywiście dawałam radę do czasu próbnych matur, które były niedawno. Wtedy coś złamało się we mnie. Strasznie się zestresowałam na tej maturze i nerwy sprawiły, że koszmarnie mi poszła. Kompletny paraliż mnie złapał, na niczym nie mogłam się skupić, a przecież potrafiłam. Boję się, że ta sytuacja powtórzy się na maturze w maju i przez to nie dostanę się na wymarzone studia. Teraz przez to wszystko zupełnie nie mogę skupić się na nauce, a tyle jej teraz.
Dodam, że lekarka przepisała mi leki- antydepresanty, lecz strasznie obawiam się ich brać. Chce sama walczyć z problemem tylko zupełnie już nie wiem jak, a tak mało czasu zostało do egzaminów. Proszę o rady.