Skocz do zawartości
Nerwica.com

vasil

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez vasil

  1. Hej, dzięki za odpowidzi! Chyba jednak zastanowię się nad pójściem do psychologa. I teraz moje dalsze pytanie: muszę mieć skierowanie od lekarza rodzinnego albo coś w tym stylu? Czy po prostu idę do psychologa i się umawiam na konkretną godzinę.
  2. czesc, czuje od jakiegos czasu, ze cos ze mna jest nie tak. Stale mysle o tym po co zyjemy, dlaczego wlasciwie wstajemy rano, chodzimy na jakies spotkania. doprowadzamy przez to do niszczenia srodowiska, bo trzeba zrobic jakies plakaty, czyli wyciac drzewa, suzyc ils tam litrow paliwa itp. itd. Jakos do mi odbiera energie do robienia czegokolwiek. Tak, dbam bardzo o srodowisko i to mnie dobija, bo boje sie cokolwiek zrobic, bo wszystko niczszy srodowisko i stale mysle o niepotrzebnych rzeczach, ktore robia ludzie. Jednak boje sie pojsc z tym problemem do specjalisty. Nie wiem jak on mi moze pomoc. Da mi np. jakies leki, a ja boje sie byc sterowany odgornie, nie chce, aby moj nastroj zalezal od tego czy wezme tabletke czy nie! I kolejna obawa, czy ten specjalista, tak naprawde bedzie rozumial moj problem. Czy nie lepiej jest o tym porozmawiac ze znajomym... tylko ze nie mam takiej osoby. Wokol mnie wszyscy biegaja. A ja sie boje po prostu o siebie. Mam sily by zyc, by sie usmiechac, ale to juz jest coraz trudniejsze. Moglibyscie mi cos doradzic? Pozdrawiam, Krzysiek I przepraszam za brak polskich znakow, nie mam na klawiaturze.
×