Witam wszystkich!:)
Jestem tu nowa, nie będę się rozpisywać na temat emetofobii, bo wszyscy wiemy o co chodzi. Jak czytam Wasze posty, to jedyne czego nie mam to ataków, napadów lęku tak po prostu w ciągu dnia, mam je tylko gry jest mi niedobrze. Ogólnie boję się samych wymiotów ale przede wszystkim reakcji ludzi. Generalnie od dziecka mam również problemy z układem pokarmowym, zapalenia żołądka dwunastnicy itp, kilka gastroskopii, i myślę, że od tego mogła powstać u mnie emetofobia.
Zarejestrowałam się tutaj bo mam pewien problem. Zacznę od tego, że mam możliwość wyjazdu w góry za miesiąc. Podróż autokarem będzie trwała ok.8 godzin a ja mam chorobę lokomocyjną. Dawno nie jechałam autokarem, tylko pociągami i w nich po aviomarinie raczej było ok. Powiedzcie mi, czy macie jakieś sprawdzone metody na chorobę lokomocyjną?
Waham się czy w ogóle jechać, oczywiście już mam wizję tej jazdy autokarem... ale z drugiej strony czemu mam się ograniczać się przez emet. i chorobę lokomocyjną...
Mam nadzieję, że za dużo się nie rozpisałam:P
Pozdrawiam Was wszystkie!!!