fatuma03

nieboszczyk, niektorzy z nich nawet dobrze nie wysluchajja. szczegolnie w publicznej sluzbie zdrowia. bylam tego ofiara. takie prochy mi dala baba ze myslalam ze umre. odstawilam to. nie wiem-wykonczyc mnie chciala zeeby o jednego wariata mniej bylo?

marze zeeby szloo z tego wyjsc. chce znowu poczuc szczesciie i zadowolenie

omeeena, moje tez sa male te krocżki. jak wieczorem podssumowuje sobie dzien to nieraz zdaje sobie sprawe z tego,ze one,te kroczki posuwaja sie w tyl zamiast do przodu. ale i tak staram sie byc zadowolona z tego co sie udalo bo to dla mnie sukces. dla zdrowej osoby to by bylo nic specjalnnego,ale dla nas to jak zdobyc szczyt

omeeena, dasz rade. ja jak wychodzilam to balam sie ze po paru krokach sie wroce. a teraz mam satysfakcje. zobaczysz-zrobisz dzis super zakupy -- 24 lis 2012, 14:28 -- omeeena, dasz rade. ja jak wychodzilam to balam sie ze po paru krokach sie wroce. a teraz mam satysfakcje. zobaczysz-zrobisz dzis super zakupy

.ja juz nie pametam kieedy sie tak szczerze z czegos ucieszylam.chyba juz nawet nie wiem co to cieszyc sie. gdybym sie tak nie bala to pewno inaaczejby bylo. tez chcialabym a boje sie. jak ty nieboszczyk,

emi 1402, ja pije 4 kawe. wzielam lekki,posprzatalam i- uwaga- wyszlam z domu. czuje sie podbudowana ale boje sie ze jak ochlone z zadowolenia to znow bedzie zle. nie chce tego ale ja czesto tak mam -- 24 lis 2012, 14:10 -- emi 1402, ja pije 4 kawe. wzielam lekki,posprzatalam i- uwaga- wyszlam z domu. czuje sie podbudowana ale boje sie ze jak ochlone z zadowolenia to znow bedzie zle. nie chce tego ale ja czesto tak mam

wwlasnie wrocilam. nie blo najgorzej ale chcialabym moc kiedys wyjsc z domu jak to robia inni,dla ktorych opuszczenie domu to normalna sprawa. poki co to dzisiejsze to kolejny moj maly sukces. carlosbueno, carlosbueno,

mnie sie ciagle wydaje ze sie na mnie gapia. albo mam wrazenie ze ja sie dziwnie zachowuje. dzis po4 dniach musze wyjsc z domu. az sie boje o tyym myslec.

perla86, poodobnie jak ty to opisalas. jakbym o swoim zyciu czytala. bo to ja jestem ta zla. a czy ja chorobe sobie wybralam?

freya, ja tez sie potem doluje,jak adrenalina zejdzie ale te chwile po wkurzeniu na prawde mnie podbudowuja -- 23 lis 2012, 21:44 -- omeeena, swieta racja.

freya, na mnie dziala,tylko cos ostatnioo malo kto mnie wkurrza bo mam nasilenie i predzej idzie mnie zdolowac niz wkurzyc

wieciee,moze to dziwne ale ja wole sie porzadnie na kogos wkurzyc zeby adrenalina mi urosla,bo wtedy leki mi maleja i czuje sie lepiej

wieciee,moze to dziwne ale ja wole sie porzadnie na kogos wkurzyc zeby adrenalina mi urosla,bo wtedy leki mi maleja i czuje sie lepiej

omeeena, ja albo meza wysylam albo ciagne go ze soba.juz 3dni nosa z domu nie wystawilam a jutro mam wazna sprawe "na zewnatrz"i wole nie myslec co to bedzie

bvb25, ja caly dzien tak mialam.myslalam ze wiecej lekow bede musiala wziasc niz powinnam. teraz dopiero mi sie poprawia ale nie chce zapeszyc bo dzien sie jeszcze nie skonczyl -- 23 lis 2012, 19:27 -- bvb25, ja caly dzien tak mialam.myslalam ze wiecej lekow bede musiala wziasc niz powinnam. teraz dopiero mi sie poprawia ale nie chce zapeszyc bo dzien sie jeszcze nie skonczyl

ja panikuje jak mam cos na miescie zalatwic. a najgorsze jest to ze od razu trzsawki dostaje

marze o spokoju

0 Mightman, ja to sie az zataczam,w glowie mi sie kreci i ciagle ziewam

secretladykkk, tez chce mi sie spac. ta cholerna pogoda tak na nas dziala.chcialabymm zeby to juz choc 21 byla,bo teraz to tez mam jeszcze troche roboty. a nic mi sie nie chce... -- 23 lis 2012, 16:00 -- secretladykkk, tez chce mi sie spac. ta cholerna pogoda tak na nas dziala.chcialabymm zeby to juz choc 21 byla,bo teraz to tez mam jeszcze troche roboty. a nic mi sie nie chce...

perla86, na lekach to faktycznie strach. ale jak dojdziesz do siebie? wiem ze sa takie tabletki ze w ciazy mozna je brac.kobiety sie lecza i rodza zdrowe dzieci. ale teraz to zadbaj przede wszystkim o siebie

ja dzis obudzilam sie z lekami. do tej pory nie jadlam,tylko ttabletki,kawa za kawa i papierosy -- 23 lis 2012, 13:25 -- ja dzis obudzilam sie z lekami. do tej pory nie jadlam,tylko ttabletki,kawa za kawa i papierosy

perla86, ja tez rok temu stracilam ciaze.strasznie ml sie wtedy pogorszylo,bralam tabletki jak cukierki i popijalam piwem. wiedzialamm ze mam nerwice lekowa ale mimo to. z mezem bylo coraz gorzej,temat rozwodu wracal codziennie.nawet juz osobno sppalismy. jaakos udalo mi sie to przerwac,dlugo zanim nasze relacje sie poprawily.teraz jest roznie-czasem widze ze on nie radzi sobie z moja choroba.stara sie,ale ktos kto nie przechodzi przez to co my nigdy tego nie zrozumie.wczoraj tez plakalam z bezsilnosci -- 23 lis 2012, 13:13 -- perla86, ja tez rok temu stracilam ciaze.strasznie ml sie wtedy pogorszylo,bralam tabletki jak cukierki i popijalam piwem. wiedzialamm ze mam nerwice lekowa ale mimo to. z mezem bylo coraz gorzej,temat rozwodu wracal codziennie.nawet juz osobno sppalismy. jaakos udalo mi sie to przerwac,dlugo zanim nasze relacje sie poprawily.teraz jest roznie-czasem widze ze on nie radzi sobie z moja choroba.stara sie,ale ktos kto nie przechodzi przez to co my nigdy tego nie zrozumie.wczoraj tez plakalam z bezsilnosci

[tak sie zastanawialam. wiesz,ja jak mam nasilenie objawow to czuje taki scisk w zoladku ze az mnie paralizuje. jestem wtedy kompletnie rozbitta nie wiem co robic. moze u ciebie tez to oznacza ze masż ten gorszy czas? mam nadzieje ze sie myle ale nic innego mi do glowy nie przychodzib]perla86[/b],

dzieki za te slowwa. musze robic wszystko by byc silna choc wiem ze to mega trudnePNowak, -- 22 lis 2012, 20:45 -- dzieki za te slowwa. musze robic wszystko by byc silna choc wiem ze to mega trudnePNowak,

PNowak, ze mna wczoraj bylo zle,myslalam ze sie wykoncze. dzis tez caly dzien w domu, leki troche mniejsze ale sa. wzielam 3clony(czyli normy nie przekroczylam) do tego propramolol bo mi serce z nerwow szwankuje. tez sie zarejestruje do nowego lekarza. jak tylko znajde czas to spodkamy sie na gadu gadu. pozdrawiam i bardzo dziiekuuje za psychiczne wsparcie