mam, a przynajmniej staram się mieć.
cos wymyślam, zbieram się w sobie, cos tam porobię...
ale coś tam mam. Cykam fortki np.
i czytam oczywiście.
no i mam kota
Bóg jak Bóg - miło jest wierzyć w jakąs siłe sprawczą, w coś co właściwie w jakiejś mierze kieruje naszym losem, kogoś kto po trosze bierze odpowiedzialnośc za nasze czyny. Tak widze Boga...