Ago,
Chcąc, czy nie musisz to usłyszeć. Uważ iż osoba Twojego małżonka przytłacza cię. Zobacz jak skrajne uwagi wypowiadasz na jego temat "myslę, że to jego wina", a za chwilę usprawiedliwiasz go "nie moge go obwiniać". To typowe dla nerwicowców.
Jeżeli Twój mąż nie potrafi z Tobą rozmawiać, to oznacza to iż pasuje mu taka sytuacjia żony-cichej myszki.
Pomyśl o sobie... Nie powinnaś tłamsić własnych pragnień. Mogę się założyć, że gdy wyjdziesz z bardziej odważnym pomysłaem na układ w waszym związeku mążbedzie oponował.
A to jest dowód na to, że widzi tylko czubek własnego nosa.
Nie zrozum mnie źle, nic nie mam do Twego ukochznego, ale ja sądzę, że przyczyna z Twoimi problememi leży w tym układzie małżeńskim.
Nie bój się zaoponować. Nie jesteś gorsza. Jesteś inna. Każdy z nas jest inny. A snoby nie maja prawa nas oceniać. Olej ich przytyki. pomyśl jaka jesteś piękna, młoda i ile rzeczy udało Ci się w życiu zdobyć.
Trzymam kciuki.