mariola40

Czasy zmieniły się. Twoja mama,zamiast pomagać dołuje Ciebie bardziej. Na pewno znajdziesz pracę.

Mój mąż miał o to ciągle pretensje przy każdej awanturze - za dużo siedzisz na internecie. Tylko nie rozumiał,że ja przez internet szukam pracy zdalnej. A teraz sam siedzi przed komp.choć mieszkamy już osobno,widać go na gg.

Właśnie zapisałam się tutaj na tym forum. Jestem Mariola, nie wiem dlaczego ale wydaje mi się,że nie żyję tylko WEGETUJE. Wstaje rano bo muszę córkę przygotować do szkoły,tak jest z innymi rzeczami "robię bo muszę". Jestem samotnym rodzicem,nie mogę córce pokazać,że coś ze mną dzieje się. Są lepsze dni i bardzo gorsze wtedy chciałabym zniknąć....................................