Skocz do zawartości
Nerwica.com

magda22a

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia magda22a

  1. Dobra, nie będę tyranem, bo po części Was rozumiem, sama zmagam się codziennie z napadami nerwicowymi, do tego jestem tak niestabilna emocjonalnie, że w jednej chwili potrafiłabym wziąć pożyczkę na 1000 zł, a w następnej żałować i iść się powiesić "K**a co ja zrobiłam". Moja agresja wynika chyba bardziej z tego, że muszę pracować, a w pracy nikt nie będzie traktować mnie ulgowo i to mnie wkurza. Przepraszam, jeśli w moich postach okazałam niezrozumienie, ale nie wiem już jak mam żyć z popiep*oną psychiką w popiep*onym kraju. Nie wiem, czy skończę studia, bo w jednej chwili ambicje sięgają zenitu, a w następnej patrzę na te podręczniki i indeks i myślę sobie: nie dam rady, w takiej chwili zażywam benzo i idę spać. Nie wiem, masakra, także sorry, jestem niestabilna jak szklanka trzymana przez dziadka z Parkinsonem. Na psychologa czeka się 2 miesiące, super perspektywa wyleczenia się.
  2. Tak się składa mój drogi, że mam II grupę inwalidzką (epizody schizofreniczne), ale mimo wszystko coś robię, chociaż próbuję, a nie oburzam się na innych i nie rzucam glanami, że was po biednej znerwicowanej główce nie głaszczą Chciałbyś pracować w instytucji państwowej? Powdzenia, tam nawet nie masz czasu isc sie wysikac, a każda "kolezanka" tylko patrzy jak znikasz gdzieś na chwilę i donosi kierowniczce dosłownie o wszystkim, atmosfera fałszu i donosicielstwa, czesto wydział stoi w miejscu, sędziowie potrafia ci tak zabrac sie za skore, ze zas*albys sobie tylko gacie, dziewczyny po fakultetach się zwalniają, bo nie dają radę, ale idź doczołgaj się, zobacz. Jest filtrowana woda, 2 bufety. Będziesz wniebowzięty :)
  3. ladywind, bynajmniej nie jeżdżę bmw :) Pracę/ZAJĘCIE jak się chce to się znajdzie, ja zaczynałam od wolontariatu, później przepisywałam różne teksty W DOMU bez kontaktu z ludźmi, potem przez fundację kis z mopsu załatwiłam sobie dodatkowe szkolenia, ale poza tym to codziennie mam jazdy, a nerwica natręctw i inne wstręte psychiczne zaburzenia naprawdę pootrafią zniszczyć to w sobie chce się zbudować, niemniej uważam, że część ludzi sami odbierają sobie szansę i pogrążają się w tym
  4. jest ciężko, ale jest też satysfakcja, że nikt mi nie wytknie "jesz mój chleb"
  5. tak, mam zaburzenia osobowości, do tego nerwicę, jestem psychiczna i chodzę do pracy, studiuję i mam większe aspiracje niż kombinowanie skąd by tu kaskę podskubać :) ale z drugiej strony współczuję wam takiego życia, nic tylko leki, użalanie się nad sobą, tournee od lekarza do łóżka i na forum, ech, spokojnie, życie jest krótkie, już niedługo, a póki co żyjcie sobie na koszt państwa, w sumie tylko tyle macie z życia
  6. masakra, jakie lenie i kombinatorzy z was! Ja mam zaburzenia osobowości, nerwicę, zaburzenia odżywiania, kilka razy byłam w szpitalu psychaitrycznym i biorę leki, ale biorę się w garść, bo nikt mi nie pomoże, jeśli sama nie spróbuję. Żaden człowiek, widząc, że się użalam nad sobą nie będzie mi współczuć i nie dziwię się. Mnie też krew zalewa, jak widzę takie niemoty, które tylko kombinują, jakby tu rentę sobie załatwić, albo grupę, kombinują gdzie pokazać łzy, jak upozorować atak, żeby w papierach był pobyt w psychiatryku, istny teatr obiboków! Moja mama jest naprawdę poważnie chora (cukrzyca, wrzody, silna arytmia, anemia, spuchniete nogi), nie jest już młoda i pracuje! I nie w jakiejś spokojnej pracy przy kwiatkach, tylko w poważnej instytucji państwowej, gdzie jak wiadomo trzeba 100 rzeczy naraz zrobić, a ludzie są różni, dlatego nie rozumiem takich jak wy ;/ i tak właśnie wkurza mnie to, że nam jest ciężko, ale chodzimy do pracy/szkoły, a na was trzeba robić, bo siedzicie całymi dniami na forach i użalacie się nad sobą, zamiast przejsc sie choćby do jakiegoś poradnictwa zawodowego, wiadomo nie każda praca dla każdego, ale można wiele zrobić wbrew opiniom, że w Polsce jest do d**y, wystarczy trochę chęci, są kursy, szkolenia, wolontariaty, ale nie, wy wolicie łapska wyciągać po pieniądze, bo wam się należy bo macie nerwicę i chcecie byc przez to nietykalni i zeby na was robić.. nosz k***a ;/
×