Hej, jestem tu nowy i też czekam, już 22 lata :) też wszyscy mi mówią "nie znalazłeś tej jedynej", "musisz częściej się spotykać z ludźmi", ale wiem, że to takie mydlenie oczu, tak naprawdę myślą sobie "heh dobrze że nie jestem tobą bo chyba bym tego nie zniósł/zniosła". I nawet nie chodzi tu o moją osobowość, bo żeby ktoś odrzucił mnie ze względu na osobowość to musiałby w ogóle podejść i zwrócić na mnie uwagę, a czasem zdaje mi się, że nawet kameleon tak dobrze się nie maskuje w otoczeniu ^_^
ale z drugiej strony jest to też jakaś metoda - po takim czasie można sobie odpuścić i dzięki temu nie mam aż tak silnej depresji. Gdyby coś kiedyś wyszło, to może, ale na pewno z mojej inicjatywy nic nie wyjdzie ale z drugiej strony nie będę też się samemu pogrążał w smutkach z tego powodu.