Skocz do zawartości
Nerwica.com

loranna

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia loranna

  1. daisy999, Daisy:) Ja walczę z objawami odstawiennymi juz 9 miesiąc!!! Brałam lorafen 20 lat, to co przeszłam w ciągu odstawiania nadaje się na extra scenariusz filmu o fizycznym uzależnieniu organizmu.Koszmar, to co opisujesz to kropla w morzu, ale najlepiej wiem jakie błędy popełniają lekarze, którzy "biorą się "za odwyk...Niedouki! Jak można skazywać pacjenta na takie męki skoro sami doprowadzili go do tego uzależnienia wypisując leorafen.Potraktowana zostałam jak najgorszy ćpun:(W ciągu miesiąca /bez dyskusji/ miałam odstawić lorafen wspomagając się jedynie hydroxyzinką.Poczynając od małego palca u stopy po sam czubek głowy...bóle, mrówki, dreszcze, mdłości, zawroty, obręcz w klatce, potworne poty, drżenia, węch, słuch, smak...masakra.Przez 6 miesięcy nie wychodziłam z domu, nie było szans.Za późno sięgnęłam do netu po wiadomości o skutkach odstawiania /a przecież zasranym obowiązkiem lekarza jest nakreślenie pacjentowi CO go czeka/. Na szczęście, wielkie szczęście, powoli ustępuję dolegliwości. Zaczynam żyć, widzę światełko w tunelu. Mam wielka nadzieje,ze zmieszczę się w roku od momentu odstawiania.Za mało miejsca tutaj na wielkie opisy drogi przez mękę, zainteresowane osoby proszę o kontakt ona501@interia.pl
  2. Klementyna56, Klementyno.chętnie sluzę pomoca i wsparciem.20 lat brania lorafenu i 11 miesiac koszmarnych objawow odstawiennych.Ale MOZNA, niedlugo rok od poczatku odstawienia.Nie godxz sie na zaden szpital-oddzial odwykowy bo Cie tam wykoncza,bedziesz psem do eksperymentow.Musisz sama sobie pomoc, ale wiedz,ze objawy odstawienne moga wykonczyc jesli nie zdajesz sobie sprawy,ze tak musi byc,ze tak nasz organizm reaguje.Pozdrawiam, napisz: ona501@interia.pl -- 03 paź 2012, 17:47 -- kaja123, Kaju, za malo miejsca na opisanie,napisz na adres ona501@interia.pl,chetnie pomoge, walcze nadal, ale widze swiatelko w tunelu.
  3. Michałek 75, Michał!!!Można wyjść z tego badziewia, ale to jest prawdziwy koszmar.Bralam lorafen 20 lat. Jestem 11 miesiąc "czysta" ale to co przeszlam to istny koszmar. I wierz mi lekarze psychiatrzy nie mają zielonego pojecia co przechodzi pacjent.Faszerują kolejnymi uzalezniaczami nie informując,ze "umieranie" to typowa reakcja organizmu na odstawienie beznzodiazepin.Nie godź się na odwyk w szpitalu, nie rob tego!To co przeszlam nadaje sie na scenariusz filmu i poduczenie wspanialych lekarzy.Nadal borykam sie z objawami odstawiennymi, ale wiem,ze juz niedlugo moj koszmar sie skonczy.Chetnie pomoge slowem jak walczyc, ale teraz dopiero wiem co to jest zyc normalnie, bez zawrotow,bez "wewnetrznego"niepokoju, trzesiawki itd.DASZ rade, ale dluga droga przed Tobą.
  4. walka z uzaleznieniem od lorafenu Szukam i szukam najnowszych postów dotyczących objawów odstawiennych i nic.Chcę pomoc wszystkim, którzy latami brali lorafen i chcą podjąć heroiczną walkę z odstawieniem benzodiazepin.
×