Niestety tak. Też na to cierpię i chciałabym się od tego uwolnić . Czytałam, że terapia pomaga ale nie mam z kim o tym porozmawiać. Rodziców nie chce martwić, zresztą nie wiem czy by mnie rozumieli. Z przyjaciółmi o tym nie rozmawiam, a Ty komuś mowileś o swoich objawach?