Witam !!! Wyszukałam Wasze forum w internecie i postanowiłam napisać. Od dłuzszego czasu poszukuję informacji na temet nerwicy, którą w 150 % posiadam !!! Objawy ,czyli lęk, który dopada mnie w najmniej odpowiednich momentach ( wyjazd do pracy , lub wyjście samemu na miasto ) ... Napisałam,bo utrudnia mi to normalne funkcjonowanie, a perspektywa udania się do psychiatry mnie przeraża...Zadaję sobie pytanie czy nie ma innego sposobu - nie zrozumcie mnie źle, psychiatra to też lekarz, ale chciałabym tego uniknąć... Do lęków, mogę zaliczyć ostatnio doskwierający ból, a właściwie ucisk głowy. Chciałabym zapytać, czy ktoś z was, miewał podobne dolegliwości...ten ból objawia się trzymającym uciskiem zawsze po lewej stronie, zważywszy na stres towarzyszący temu bólowi nachodzą mnie najgorsze myśli, że to rak, nowotwór, ale na badanie nie chcę iść, bo znowu obawiam się diagnozy.. Nie oczekuję pomocy, ale zwracam się do osób z tego forum, o jakąś poradę, może ktoś mógłby mi doradzić... Dzień zaczynający się od zamartwiania i otoczenie najbliższych, które non stop wmawia mi : nic Ci nie jest, nie masz żadnej nerwicy, to przygnębia.. Z góry serdecznie dziękuję za jakieś wskazówki.
znerwicowana