Skocz do zawartości
Nerwica.com

kaazia

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kaazia

  1. Chwilowo nie mam jak- jestem za granicą. Poza tym, w nocy śpię jak zabita, sypiam mniej więcej od 8- 11 godzin i to jest dziwne- wstaję i albo mi się chce spać, albo czuję potworny stres, który pomaga mi, żebym nie usnęła. Potem znowu senność i tak w koło...
  2. Cierpię od prawie 2 lat na nerwicę lekową. Jest znacznie lepiej niż było, bo leczę się u psychologa. Ale wciąż mam jeden problem. Mam okropne lęki jesli chodzi o wyjazdy. wiecie- z dala od domu, bezpiecznego miejsca... Obecnie jestem na swoim miesiącu miodowym za granicą. I problem wrócił Do tego pojawiła się okropna senność. Mniej więcej do godziny 16 nie potrafię w ogóle funkcjonować. Mogłabym zasnąć wszędzie. Siedzę w pokoju hotelowym i nie chce mi się nawet ruszać, a jak tylko o tym myślę, to od razu boli mnie żołądek, mam biegunkę i okropną akcję serducha. Czy to możliwe, żeby od nerwicy brała mnie aż taka senność? Ja po prostu żyję w nocy, to jest moja pora. Jak tylko wstaje dzień, nie umiem funkcjonować. Też tak macie? Jak sobie radzicie z tym bez leków? -- 23 sie 2012, 12:30 -- bardzo mi zalezy na chociaz jednej opinii...
×