Skocz do zawartości
Nerwica.com

Martimo77

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Martimo77

  1. Niewiem jak u was?ataki w dzien niekiedy bardzo mocne,bez dopywu tlenu do mozgu(problemy z oddychaniem):)jeszcze jakos przewalcze dzis byl 1 od 10dni nieduzy.Ale nocny atak bezposrednio po przebudzeniu!To jest chyba najgorsze co mnie w zyciu spotyka.Ostatnio byl 4 dni temu i oby ostatni,wybudzam sie nie bardzo moge oddychac serce wali ze120 przez to wszystko co mnie spotyka nakrecam sie jeszcze bardziej lek panika i praktycznie zatracam powoli swiadomosc tylko czuje jak serce mocno wali ale juz nie 120 aze 170 i w tym wszystkim czlowiek jest bezradny rodzina smacznie spi a ja czuje jakbym mial eksplodowac.Wszystko trwa z 5 minut i wszystko wraca do normalnosci.rano sie wstaje jakby mi kto walna bejbolem w nocy w leb i trza dalej zyc..
  2. Zdecydowanie tak wieszosc chorych jak ma lęki i nie boji sie wychodzic z domu w czasie ataku lękowego wychodzi z niego maszeruje szybkim krokiem naprzod i idzie idzie idzie:)i przechodzi im wiec dlaczego?:)po prostu ruch zabija te chorobsko:)smialo zacznij od spacerow powiedzmy godzinnych pozniej zwiekszaj ilosc i jakosc:)godzinka tak na poczatek:)
  3. Bliscy napewno beda z Toba i zrozumieja!a na innych nie patrz i w sumie niema sie co chwalic choroba na zewnatrz w naszym kraju raczej lekko niema z takimi chorobami .1 sprawa to dobrze dobrane leki i ilosc ich raczej nie faszerujemy sie iloscia najmniejsza dawke trza brac:)a reszte trza wypracowac samemu,prosze sprobowac zaczac cwiczyc jak zle sie pani czuje wsrod ludzi silownia itd proponuje rower lub szybki spacer na poczatek 1-2godziny x5 w tygodniu!Zobaczysz ze beda efekty!Trzeba samemu dzialac,stosuje ta metode od1998 i zawsze dziala prosze mi uwierzyc:)ostatnio zle bylo ze mna leki biore ale male dawki ale codziennie na rower 2godziny trza troche wysilku dla organizmu i lepiej funkcjonuje..
  4. Własnie to taki czas bylo troche stresu w sumie z wlasnej winy teraz trza odcierpiec.Bedzie dobrze powalczymy,jestem z T.G:)
  5. Dlugo juz sie lecze psychoterapia byla calkiem niedawno tez i pomaga ale nie mozna caly czas po szpitalach!:)zreszta nie lubić szpitali i tu jest problem:)Co ciekawe od 14 lat sie lecze ale zeby miec takie kryzysy to pierwszy raz..wazne zeby szybko reagowac samo nie przejdzie,do lekarza specjalisty nie ma sie co meczyc!
  6. Mam tak ostatnie 10dni codziennie,ale od niedzieli wzmacniam sie magnezem i tisercinem 50mg na noc i z dnia na dzien coraz lepiej.Dzis nawet bez ataku:)jak dostaje ataK moje oddychanie jest ograniczone do20-30% i od razu uciekam na zewnatrz..masakra byla przy upalach wentylator i do lazienki bym sie wykonczyl pewnie gdyby nie toaleta:)takze leki trza brac chcac czy niechcac:)
×