Skocz do zawartości
Nerwica.com

tomek0700

Użytkownik
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomek0700

  1. 2 godziny temu, Chorujacy napisał:

    Tak. Bromergon czy agoniści dopaminy pomogą na libido i samopoczucie bez pudla ale po odstawieniu będzie nerwica razy 10. To też właśnie jest wskazówką że dopamina odpowiada za efekty leków. Biorąc paro czy inne ssri też reguluje się receptory odpowiedzialne za uwalnianie dopaminy. Agoniści dopaminy działają jak alko. Pijesz fajnie ale kac nie ominie. 

     

    W takim razie chyba na SSRI trzeba by wprowadzić na stałe suplementację l dopą

  2. Nie zgodzę się, że welna nie działa przeciwlękowo, obok paroksetyna jest bardzo chwalona. Dla Ciebie nie działało ale dla kogoś innego mogło, Petek.

     

    Próbuje aktualnie esci, dam znać jak to wygląda do paroksetyny. Citalopram dużo słabszy.

     

    Nie wiecie czy z citalopramu 20 mg mogę normalnie przejść na 10 mg esci z dnia na dzień ?

  3. brałem  bardzo różne leki, nie działała na mnie tylko sertralina i Opipramol. Nie zgodzę się z tym działaniem słabszym i krótszym, przez 8 lat brałem paroksetynę a średnio co dwa lata odrzucałem ją. Sam jestem badaczem i mogę jedynie zasugerować, że niekażde badanie jest zawsze poprawnie wykonane pod względem metodologicznym. Jedynie co zauważyłem, to wolniej się rozkręcała. Brintellix nie wykastruje, dalej będziesz czuć emocje, ssri usuwa emocje pozytywne i negatywne. Też mi tego brakuje po 8 latach. Nie wiem czy niestety nie będę musiał wrócic do np. citalopramu (bo do paroksetyny już nigdy nie wrócę) bo mam nudności i bóle głowy od brintellixu ale może zmniejszenie dawki (a biore 10 mg) pomoże.

     

    Pozdr

  4. To bardzo dobry lek i nie można mówić, że to kolejny SSRI.

    Działa dużo łagodniej , nie prowadzi do kastracji, nie ma skutków ubocznych na wejście , że się nie śpi , lata itp. Nie powoduje też anhedonii jak paroksetyna. U mnie na leki zadziałał rewelacyjnie, w pełni się rozkręcił po 3 tygodniach. Jedyny minus to nudności, które później są łagodniejsze ale jednak dalej są. Polecam brać po jedzeniu na noc. Jest też obojętny na wagę! Po paroksetynie człowiek tyje jak porąbany w długo terminowym leczeniu. 

    Pozdr

  5. niestety lpd raczej nie pomogą Ci ze wzdęciem. One są bardzo skuteczne w biegunkach i zaparciach bo serotonina kontroluje pasaż jelit.

     

    Do wzdęcia raczej trzeba zrobić badanie rozrostu flory bakteryjnej i ew. przyjąć xifaxan.

     

  6. W dniu 18.11.2020 o 16:19, ehempatia napisał:

    Hej. Gastrolog przepisał mi Eliceę 5 mg. Powodem: zespół jelita wrażliwego. Głównie to, że wzdęty brzuch (po zjedzeniu czegoś niewłaściwego, nie zawsze jest to ten sam czynnik) powoduje u mnie niechęć do życia - tzn. leżę i scrolluję instagramy i inne pierdoły, bo przestaje mi na czymkolwiek zależeć. Dopóki problemy z brzuchem nie przejdą - jestem wylogowana z życia i automatycznie, bez emocji robię tylko te rzeczy, które muszę. Nic mnie nie cieszy, wpada anhedonia. 

     

    Przyznam, że boję się brania leków. W marcu tego roku miałam krótki, ohydny epizod odklejenia się po zażyciu 1 tabletki Pramolanu. Brzuch rzadko pobolewa (dostałam antybiotyk od gastro, zadbałam o dietę). No ale jeśli przegnę z jedzeniem to nadal czuję te same skutki, które opisałam wyżej. Gdy chodziłam jeszcze na terapię to pani psycholog stwierdziła, że "mogę spróbować" skoro tak zalecono. Ale sama przez wszystkie spotkania utrzymywała, że nie muszę brać żadnych leków. 

     

    Jestem w kropce. Ma ktoś z Was doświadczenia z braniem tylko tabletek Elicea? Zauważyliście jakąś poprawę "gastryczno-psychiczną"?

     

    wzdęty brzuch powoduje u Ciebie taki stan psychiczny? gastrolog raczej zauważył, że w głowie coś się dzieje nie tak. 

    LPD są stosowane w IBS głównie na biegunki/zaparcia oraz ból brzucha

×