Witam, mam co prawda 17 lat ale borykam sie z takim samym problemem co ty. Od roku moje życie straciło sens. Każdy poranek to dla mnie ból. Boje sie tego świata. To wszystko mnie przytłacza i przeraża. Mam tego dosyć, przyjaciele chyba chcąc mi pomóc jeszcze bardziej mnie dołują. Czuje sie samotna. Niestety. To jest straszne