Skocz do zawartości
Nerwica.com

pysia

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pysia

  1. pysia

    Nerwica a praca

    Ja mam 20letni staż pracy - kiedyś to była sama przyjemność, a od jakiegoś czasu tortury - sami wiecie. Z trudem daję sobie radę z podstawowymi obowiązkami, zaległości rosną, a ja moje problemy skrzętnie ukrywam przed wszystkimi. Nadrabiam dobrą (czytaj: uśmiechniętą) miną. Czuję się już wyczerpana tym maskowaniem się i problemami. A moje problemy to otoczenie i ludzie, których się boję. Od dziś zaczęłam leczenie, jeszcze te działania uboczne przeżyć i czekam z utęsknieniem do powrotu choć częściowej formy. Moja rodzina też dostaje w kośc przeze mnie ale mam nadzieję, że trochę mnie rozumią i wybaczą. Dobrego sposobu na radzenie sobie samemu z nerwicami i depresjami to chyba nie ma. Ja "walczyłam" z tym kilka lat a skutek jest żaden. Lepiej od razu przyjąc to do wiadomości i zacząć leczenie. pozdr.
  2. Dana - możesz przybliżyć bliżej ile czasu miała działania uboczne Velafaksu? Dziś rano wzięłam pierwszy raz a w pracy miałam cyrk - zrobiło mi się słabo,miałam nudności i wymioty. Wiem, że trzeba brać rano ale jak tak będzie codziennie to będzie problem. Niestety pracyję na takim stanowisku, że takie sensacje będą bardzo zakłócały mi funkcjonowanie. Czy Ty zażywasz Vaelafax wraz ze śniadaniem? Oprócz rannych sensacji mam kołatania serca, podwyższone ciśnienie "pijany" wzrok i rozklekotane wnętrzności.Pozdr.
×