Istota mojej wypowiedzi bylo to, iz ludzie nie probujacy tego specyfiku nie powinni sie wypowiadac. Osobiscie probowalem tylko kilka dni, czulem sie na przemian gorzej/lepiej, wiec nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzic. Czemu przerwalem? Piwka za duzo zaczalem pic i nie chcialem ryzykowac watrobki. Pozdrawiam!
P.S.: Dobre sny sa po Valdoxanie, koszmary rowniez, ale bardzo realne! :)