Skocz do zawartości
Nerwica.com

ladyofdarkness

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ladyofdarkness

  1. ladyofdarkness

    ot

    Pod pachami tez skoś
  2. ladyofdarkness

    ot

    super. Napisz do przyjaciolki.
  3. ladyofdarkness

    ot

    dla Ciebie wszystko , wyszoruję pumexem na złoto ,,, z zachwytu nie wyjdziesz i będziesz chciała jeszcze tych zacnych widoków-wzlotów - szoków, ajajjajaaj ok, zadzwonimy zadzwonimy....
  4. ladyofdarkness

    ot

    Nie przypominam sobie zebym pytala cie o zdanie
  5. ladyofdarkness

    ot

    Gratuluję -- So maja 17, 2014 4:15 pm -- fajno , tylko się nie przestrasz , bo mogę być bez gaci umyj du.psko tylko
  6. ladyofdarkness

    ot

    zarzucisz ze dwa clony i zaśniesz ,,, i pamiętaj dziś we śnie przyjdę Cię postraszyć w przebraniu Trola mózgola Zapisalam w terminarzu... Trolliku.
  7. ladyofdarkness

    ot

    No to sie wystraszylam... chyba spac nie bede mogla -- So maja 17, 2014 4:09 pm -- Tak a pozniej znika jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki... Jak nie wiesz to sie nie wypowiadaj. Albo przed wypowiedzeniem sie na forum zaciagnij informacji u wujka google.... Boshe sami specjalisci...
  8. ladyofdarkness

    ot

    a kto to jest troll? To z bajki jakiejś ?, czy sama wymysliłaś ?Co ? Popatrz w lustro to znajdziesz odpowiedz.
  9. ladyofdarkness

    ot

    Wole byc swirką niz trollem...
  10. ladyofdarkness

    ot

    a w Twoim podpisie dziewuszko jest " nieważne jest to co mówią inni " , a unosisz się tak jakbyś z tydzień miała sraczkie i na kiblu ze swoim ADHD siedziała i nie mogła go wystękać ,eeeee. Jak Ci tak dobrze z chorobą i dzięki niej radzisz sobie lepiej od innych, to po prostu jesteś świetna . Trzymam sztamę ,żeby Ci się nie pogorszyło . Mam gdzies Twoje zdanie, ale to nie znaczy ze nie moge wyrazic swojego Chłoptasiu. Idz do kosciola lepiej i sie wyspowiadaj, bo jad zalewa Ci oczy.
  11. ladyofdarkness

    ot

    nie pocieszaj się swoim zajobem i łykaj Metylofenidat ,żeby doświadczyć troche spokoju . ciesz się , widocznie tyle masz tego ADHD co brudu za paznokciami . Zajobem to jestes Ty i do tego nie masz za grosz kultury. ADHD ma rowniez swoje dobre strony. Mam isc sie zabic? Bo mam ADHD? Mam siedziec w domu i wyrywac sobie wlosy z glowy zeby Tobie bylo lepiej? Nauczylam sie z tym zyc i radze sobie o wiele lepiej niz moi rowiesnicy - z tego sie ciesze. Haha przeciez na tym polega zycie - wedlug tego cytatu, który widnieje pod Twoim wpisem. A Ciebie mi szkoda , ze swoje frustracje wylewasz na forum i obrazasz ludzi których nawet na oczy nie widziales. Tego nauczył Cie ten Jezus z obrazka?
  12. ladyofdarkness

    ot

    U mnie zdiagnozowano ADHD jakies 2 miesiace temu... A mam 29 lat Przechodze psychoterapie ktora bardzo mi pomaga, koncze leczyc depresje i zaczynam nowe zycie. ADHD nie mija z wiekiem. Poprostu trzeba znalezc pozytywy tego syndromu i cieszyc się nimi. Jestesmy inni ale nie znaczy, ze gorsi. Jestesmy wyjątkowi
  13. kasiątko ja jestem w trakcie ale zastój tez u mnie jest niestety... Za duzo sie dzieje w mojej glowie -- N gru 01, 2013 1:05 am -- Może masz ochote wrzucic cos swojego?
  14. Dziekuje nie sadzilam ze komus moze sie to podobac. To jest moja tworczosc, która powstaje w trakcie psychoterapii
  15. W najgorszym momencie na życia zakręcie jak potępienie serce rozdziera osamotnienie. W codziennej udręce gniew we mnie wzbiera Niech ktos zdejmie ze mnie złe zaklęcie! Miłości nie nauczona, dusza skaleczona, jak pies wyrzucona...
  16. Anioły śmierci doprowadziły ją do krawędzi "Skacz" mówiły ich oczy "I tak nic z Ciebie nie bedzie" Umarła jej dusza, świat przestał istnieć nawet muzyka zgasła. Czarna otchłań wzrok jej przyćmiła słuch przytumiła, rozum zabrała. I tylko została... Plastikowa lala.
  17. A czy ktoś odnotował efekt uboczny w postaci dodatkowych kilogramów?
  18. az się nasuwa pytanie... czemu nie możesz się wyprowadzic?
  19. Ja biorę 50 rano i 50 wieczorem... trzeci tydzien... Ina poczatku byl koszmar, teraz troche lepiej.... Ale mam wrażenie , że jestem teraz na równi pochyłej i jest jakby minimalnie gorzej... Licze na to , że za jakiś czas będzie znów lepiej na dłużej.
  20. ania1234 dziękuję Ci Kochana za ten post :) Balam sie ze po ciezkie poczatki brania tego leku pojda na marne... :)
  21. ja już wchodzę w trzeci tydzien brania tego leku... i czuję znaczną poprawę... Martwią mnie trochę wieści , które tutaj przeczytałam, że po jakims czasie przestaje działać... We wrześniu zaczynam terapie u psychoterapeuty... Mam nadzieje, że dotrwam.
  22. sweethomealabama jedziemy w takim razie na tym samym wózku... Dokładnie to samo: ciężka depresja, ja akurat nie alkohol ale trawka, zawalone studia i różwnież trwa to u mnie 8 lat... Dokładnie 16 września. I rodzina miała mnie gdzieś... To jest niesamowite... Jakbym czytała o sobie. -- So lip 20, 2013 6:24 pm -- asela tylko człowiek człowiekowi potrafi wyrządzić taką krzywdę emocjonalną ;/ Wspołczuję.
  23. Kochana , moj facet mimo, ze jestem z nim 10 lat tez nie rozumie mojej choroby... 5 lat temu , gdy miałam depresję wrzeszczał na mnie , że mam sie ogarnąć, że nie da się ze mną żyć... Wtedy podjęłam decyzję o tym , żeby iść do psychiatry. Długo miałam mu to za złe, dopiero teraz mój psychoterapeuta wytłumaczył mi , że po pierwsze to jest mężczyzna, po drugie on przeżywa to na swój sposób, po trzecie ma też swoje , inne problemy , z którymi sobie musi radzić a przede wszystkim on sam musi sobie z tą swiadomościa poradzić... I jest jeszcze kwestia bezsilności. Twój przypadek jest jeszcze bardzo świeży, wszystko jest świeże... a tylko czas goi takie rany. Uwierz mi. Leki jak już pewnie zauważyłas zaczynają działać po około dwóch tygodniach... Co pewnie zauważyłaś, bo od Twojego postu minęło już kilka miesięcy... Swoją drogą ciekawa jestem jak się potoczyły Twoje losy... Odezwij się, napisz jak się czujesz :) Pozdrawiam
×