Smierć-Ty masz marzenia! to dobry znak,czyli nie wszystko stracone.
Ja dostrzegam w Tobie małe iskierki optymizmu.
Gdyby tylko ktoś zechciał CI pomóc.
Ja wierzę,że wyjdziesz kiedyś z mroku i spełnisz wszystkie swoje marzenia.
Życzę ci tego z całych sił. :)
I znowu toniemy w chaosie
Pomocy,draniu,pomieszanie z poplątaniem zapanowało na forum.
Co niektórzy przestali nad sobą panować i zakładają kilka razy ten sam temat.
Jednym słowem BAŁAGAN TOTALNY
Rafik mądry z Ciebie facet a tak głupio piszesz;jaka beznadzieja,jakie myśli samobójcze.
W nerwicy tak czasami bywa,że jest żle,ale to stan chwilowy,rozumiesz chwilowy,nie można się załamywać.
Więc nie dawaj satysfakcji tej"podstępnej suce",że Cię pokonuje.
Wierzę w Ciebie :)
Osoba wierząca w Boga powinna pomagać,starać się zrozumieć,wspierać,osoba wierząca w Boga nie odtrąca w potrzebie,osoba naprawdę wierząca kocha blizniego,współczuje.
A ta osoba,która wyrządza Ci taką krzywdę nie ma zielonego pojęcia co to jest wiara w Boga.
Bardzo mi przykro,że musisz mieszkać z kimś takim pod jednym dachem.
Och reirei-u drogi,nie bądż na mnie zły
Chciałam aby kukubara się od Ciebie odwaliła,dlatego napisałam,że nie jesteś przystojny
Oświadczam,że nigdy nie widziałam reirei-a(ale bardzo bym chciała)
Otwieram oczy i....widzę mordę mojego psa,który chce wyjść na spacer.
Do niedawna biegał sam,teraz niestety na smyczy(boję się,że mi jakiegoś łabędzia przywlecze )
Ale jak już uda mi się zwlec z łóżka i wyjść na świeże powietrze to czuję,że wychodzi mi to na dobre