Skocz do zawartości
Nerwica.com

wtajemniczona

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wtajemniczona

  1. Witam.Chodzi o to że nie potrafie zbytnio rozmawiać.Kiedyś przyjechała do mnie kuzynka starsza ode mnie i opowiadała mi o sobie o tym co u niej w szkole,a ja nie wiedziałam co mam mówić,jak ją zbytnio zagadywać bo przecież musiałyśmy rozmawiać i o czym miałam jej opowiadać.Czasem wstydze się rozmawiać z ludźmi,wstydze się mówić bo mówię stanowczo za mało,jak czasem patrze na tych ludzi którzy zawsze mają coś do powiedzenia i są tacy rozgadani to aż strach mnie bierze.Czasem to nawet wstydze sie powiedzieć komuś"Dzień dobry".Na pewno jest kilka sposobów na to np. wyobrazić sobie że ktoś jest w samej bieliźnie,ale ten sposób jest bardziej gdy ktoś wystepuje na scenie i śpiewa.Proszę was o pomoc i jakiekolwiek rady. Natalia
  2. Jestem dość nieśmiałą osobą. Wstydzę się nawet czytać jakiś tekst przy klasie bo zaraz załamuje mi się głos.Powiedźcie co mam zrobić żeby tak nie było , moze gdy czytam czy coś robie publicznie to powinnam coś sobie pomyśleć dobrego żeby się nie wstydzić ,sama już nie wiem co mam zrobić.Proszę was o porady jakiekolwiek. Natalia
  3. A przeczytają to i odpiszą ? bo myslałam że piszą od razu po napisaniu pytania,a potem wcale
  4. Bo też chcę żeyby więcej osób napisało bo każdy coś tam powie,a tutaj tylko jedna osoba odpowiedziała a nikt więcej nie chce ;/
  5. Racja,a znasz jeszcze jakieś fajne forum tego typu ?
  6. No dobrze wszystko jest i wiem że istnieje,ale wiem że w przyjaźniach zawsze są problemy .
  7. Tak,jestem wrażliwą osobą i czasem mi się wydaje że lepiej nie mieć przyjaciół bo wtedy jest miej problemów,tylko po prostu koleżanki z którymi można też porozmawiać.Bo wiadomo że z jedną osobą jest czasem ciężko.
  8. Mam dopiero 14 lat,dlatego pewnie dziwicie się że tutaj jestem,ale proszę was o pomoc i rady. Mam przyjaciółką która nazywa się Kinga.Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami,mogę na nią liczyć i pomoże mi zawsze,czuje sie z nią jak pokrewna dusza bo moge jej wszystko powiedzieć i nikomu tego nie powie.Na pewno każdy by chciał taką przyjaciółkę tylko,że ja jestem o nią zazdrosna.Nie mieszkamy z nią w jednej miejscowości tylko około 5km od siebie i obok niej mieszka jej druga przyjaciółka - Ania ( nie najlepsza ale Kinga uważa ją za dobrą przyjaciółkę a mnie za najlepszą-przynajmniej tak mówi) i spędzają ze sobą dużo czasu bo twierdzi że bez niej nudziło by się jej,a tak ma z kim pogadać itp.Nie mówi jej sekretów ale się lubią.Ta Ania uważa mnie też za przyjaciółke i mnie lubi.Można z nią też nawet nawet pogadać , ale tak troche tylko.W szkole do nas przychodzi ale rzadko,opowiada tylko co jest u niej w klasie , kto coś smiesznego zrobił i zaraz idzie.Na zołze nie wygląda i dobrze się uczy.Jestem po prostu zazdrosna i nie wiem co mam zrobić,przecież nie mogę Kingi trzymać na smyczy bo to nie jest moja własnosć tylko najlepsza przyjaciółka a przecież każdy z nas ma prawo do swojego zycia i nie musi ciągle przybywać z jedną osobą,a i tak wiadomo że z kingą strace kontakt jak wyjdziemy z gimnazjum bo nie pójdziemy do tego samego liceum więc nie będziemy już tyle ze sobą rozmawiać i sie tak przyjaźnić jak teraz. Dajcie jakieś życiowe rade.Z góry dziękuję i pozdrawiam Natalia
×