Cześć :>
Kilka dni temu byłam u psychiatry, która wypisała mi cloranxen, na najbliższe 2 tygodnie (jestem w 3 gimnazjum i w następnym tygodniu mam egzaminy, więc nie mogła od razu zacząć mnie leczyć tabletkami którymi ma zamiar, więc postanowiła dać mi na ten czas coś co mnie nie otępi, a pomoże od razu.) według zaleceń biorę jedną tabletkę 5mg (od czwartku) przed snem. Śpię po tym baardzo dobrze, dawno się tak nie wysypiałam ;D z tym że rano jak się budzę jest hmm równie beznadziejnie jak bez tych tabletek.. nie wiem też za bardzo czy działają, bo po nich nie robię nic oprócz leżenia i oglądania telewizji aż nie odpłynę.. ;> zastanawiam się czy nie spróbować brać ich rano.. a może zaczną działać po kilku dniach..? Nie wiem za bardzo co robić, do egzaminów zostało mi kilka dni, a obawiam się że w te dni przez stres może zrobić się nieciekawie ..